Pasażer spadł z ciągnika na chodnik. Młodziutki traktorzysta bez "prawka"
Na widok policjantów siedzący na błotniku traktora pijany pasażer spadł na chodnik. Jak się okazało maszyną kierował 17-latek bez prawa jazdy. Obaj mają teraz kłopoty kłopoty.
Gdy funkcjonariusze z "drogówki" kontrolowali prędkość pojazdów jadących drogą wojewódzką nr 725 w Woli-Chojnacie (pow. rawski, woj. łódzkie), zauważyli wyjeżdżający z drogi podporządkowanej ciągnik rolniczy, którego operator ewidentnie nie radził sobie z kierowaniem.
Pogranicznicy zatrzymali ciągnik. Za kierownicą 14-latek, obok pijany ojciec
- Inne samochody zwalniały oraz trąbiły na traktorzystę. Policjanci ruszyli w jego kierunku, wtedy ten zjechał na chodnik i zatrzymał się. Na błotniku maszyny siedział mężczyzna pod znacznym wpływem alkoholu. Kiedy zobaczył zbliżających się mundurowych, upadł na chodnik. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń. Okazało się, że traktorem kieruje 17-latek nieposiadający uprawnień. A pojazd nie jest dopuszczony do ruchu, nie posiada aktualnej polisy OC i w opłakanym stanie technicznym - opisuje interwencję mł. asp. Agata Krawczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawie Mazowieckiej.
Pasażer za dopuszczenie do prowadzenia swoim pojazdem osoby niemającą wymaganych uprawnień, został ukarany mandatem w wysokości 300 złotych. Natomiast nieletni za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem rodzinnym.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl