Papiernie mogą stać się źródłem surowca dla rolnictwa
Opolska firma Envipro prowadzi badania nad użyźnianiem gleby przy pomocy surowców pozyskiwanych przy okazji produkcji papieru. Prezes Wojciech Musiał mówi, że w miesiącu papiernie mogą dostarczyć ponad 20 tys. ton surowca traktowanego dziś jako odpad.
Zajmująca się problematyką wykorzystania różnego rodzaju odpadów w gospodarce firma kilkanaście lat temu zainteresowała się możliwością wykorzystania ligniny i celulozy powstałej przy okazji produkcji papieru w budownictwie.
Przed nawożeniem zbadaj odczyn i zasobność gleby
Obecnie na terenie trzech śląskich województw prowadzone są praktyczne badania nad wykorzystaniem specjalnie opracowanej mieszanki do wzbogacania gleby na szeroką skalę.
- Polski przemysł papierniczy produkuje olbrzymie ilości surowca, który przez wiele lat traktowany był jako odpad. Na początku wieku opracowaliśmy specjalną mieszankę ligniny i celuzozy, którą dodaje się do cegieł zamiast trocin. To dzięki niej, po wypaleniu zmniejsza się przenikliwość cieplna cegieł - mówi Musiał.
- Od 2003 roku jest to metoda szeroko stosowana w Polsce i państwach z nami sąsiadujących, dzięki której przerobiono już ponad milion ton materiału wytwarzanego w papierniach Polski, Niemiec i Słowacji. Obecnie, po kilku latach testów laboratoryjnych i próbach technologicznych, rozpoczęliśmy program badawczy nad wykorzystaniem specjalnej mieszanki włókien celulozowych i glinki do polepszania jakości gleby na szeroką skalę - dodaje ekspert.
Uwaga na fałszowanie wyników badań gleby!
Firma podaje, że przeprowadzone w Instytucie Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach badania potwierdziły przypuszczenia specjalistów o możliwości wykorzystania mieszanki w rolnictwie.
- Znaczna część gruntów w Polsce przez intensywną uprawę została pozbawiona części organicznych, a nawożenie nawozami sztucznymi powoduje zakwaszenie gleby. Problemem jest także niedobór wody, bo nie za bardzo ma ją co zatrzymać, zwłaszcza na glebach słabych. Dodanie do gleby odpowiednio spreparowanych włókien celulozy i glinki odkwasza glebę, dostarcza materiału organicznego na próchnicę i zatrzymuje wodę. I co najważniejsze, do ziemi wraca to, co wcześniej z niej zabraliśmy w postaci drzew wykorzystanych do produkcji papieru - podkreśla Musiał.
Od trzech lat firma prowadzi już badania na polach w trzech województwach południowo-zachodniej Polski. Docelowo technologia ma być wykorzystana na przemysłową skalę.
- Polska jest znaczącym producentem papieru w Europie. Według naszych szacunków, do ponownego wykorzystania nadaje się ponad 20 tysięcy ton surowca miesięcznie, a biorąc pod uwagę rosnące zużycie papieru, o brak dostaw nie powinniśmy się martwić. Najważniejsze, że dzięki nauce i pomysłowości znajdujemy sposoby na lepsze wykorzystywanie zasobów przyrody - powiedział Musiał.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś