Nielegalne konopie w pasiece, pomidorach i stodole
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Barcianach znaleźli w jednej z pasiek w powiecie kętrzyńskim (woj. warmińsko-mazurskie) 24 krzaki konopi indyjskich. Nielegalnie uprawiane rośliny zarekwirowali w gospodarstwach także policjanci.
Strażnicy graniczni w trakcie patrolowania terenów przygranicznych zauważyli, że w pasiece oprócz stojących uli rosną konopie. "57-letni pszczelarz tłumaczył, że hodował zakazane rośliny, bo dobrze wpływały na kondycję pszczół. Ujawnione krzaki miały od 100 do 230 cm wysokości. Mieszkaniec gminy Barciany odpowie za uprawę zakazanych roślin" - przekazał Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej.
Policjanci w kukurydzy. Wycięli nielegalną uprawę konopi
Na miejsce przybyli funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie, którzy prowadzą dalsze czynności w sprawie.
Z kolei mundurowi z komisariatu w Karpaczu (pow. karkonoski, woj. dolnośląskie) w wyniku prowadzonych działań zatrzymali 20-latka, który na posesji zorganizował uprawę ziela konopi w "foliaku". Zabezpieczyli ponad 50 krzewów konopi indyjskich.
- Funkcjonariusze ustalili również, że mężczyzna zajmował się handlem narkotykami. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mundurowi wyjaśniają szczegółowo okoliczności sprawy. Za popełnione przestępstwa zatrzymany odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności - podała podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
W "foliaku" również - pomiędzy zasadzonymi pomidorami - krzewy konopi o wysokości ponad 120 centymetrów ujawnili funkcjonariusze z Białogardu (woj. zachodniopomorskie) ujawnili. W miejscu zamieszkania 22-letniego mężczyzny znaleźli ponadto marihuanę.
Stróże prawa weszli ponadto na teren jednej z posesji w podkrakowskiej gminie Kocmyrzów-Luborzyca. Na miejscu zastali zamieszkałych tam 33-latkę i jej o rok młodszego brata.
"Podczas przeszukania, w pomieszczeniach zajmowanych przez kobietę i mężczyznę, policjanci znaleźli śladowe ilości suszu marihuany. Natomiast w trakcie przeszukania stodoły ujawnili, w specjalnie przystosowanym pomieszczeniu, kilkanaście krzaków konopi rosnących w doniczkach. Zabezpieczone krzewy mogłyby dostarczyć ponad 240 gramów suszu marihuany, o czarnorynkowej wartości ponad 6 tysięcy złotych" - relacjonują funkcjonariusze.
Rodzeństwo zostało zatrzymane. Oboje usłyszeli zarzuty posiadania marihuany. Kobieta dodatkowo w prokuraturze usłyszała zarzut uprawy konopi.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl