Na Podkarpaciu nie było zbioru miodu ze spadzi iglastej

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Alfred Kyc PAP, (zac) | redakcja@agropolska.pl
17-08-2017,17:00 Aktualizacja: 18-08-2017,16:18
A A A

Na Podkarpaciu, gdzie blisko połowa pasiek wytwarza miód ze spadzi iglastej, w tym roku nie było zbioru tego miodu. Jak tłumaczył w środę PAP prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Rzeszowie Tadeusz Dylon, powodem jest wyjątkowo niesprzyjająca pogoda.

Jak zaznaczył Dylon, wiosną były chłodne noce, a zaraz potem przyszły gwałtowne burze i towarzyszące im wichury. - Z kolei w lecie nastały wielodniowe upały. Wszystkie te zjawiska nie sprzyjały rozwojowi mszyc, dzięki którym powstaje miód spadziowy - powiedział.

mobilna pasieka, pożar, gorzów wielkopolski, pszczoły, miód, pszczoły spaliły się żywcem

Miliony pszczół spłonęły żywcem. Pszczelarze są załamani

Podobnej tragedii środowisko pszczelarzy z województwa lubuskiego nie pamięta. Na terenie dawnej żwirowni w Gorzowie Wielkopolskim spłonęło żywcem ponad 3,5 miliona pszczół. Owady znajdowały się w tzw. pawilonie, czyli mobilnej...
Spadź, zwana również rosą miodową, w postaci kropel występuje latem na igłach oraz na gałęziach jodły i świerka, a także na niektórych drzewach liściastych. Składa się głównie z soków roślinnych. Miody spadziowe mają m.in. walory lecznicze.

Z Podkarpacia pochodzi prawie połowa tego rodzaju miodu w Polsce. Jest on co najmniej dwa razy droższy od innych miodów. Należy też do poszukiwanych produktów eksportowych.

Miód spadziowy produkowany jest głównie w pasiekach w lasach Bieszczadów, Beskidu Niskiego oraz pogórzy Dynowskiego i Przemyskiego. Oprócz Podkarpacia pasiaki przygotowane na zbiory miodu spadziowego można spotkać m.in. w woj. świętokrzyskim i małopolskim.

- W tym roku w naszym regionie nie ma zbioru miodu ze spadzi iglastej. Z własnej pasieki nie zebrałem dotąd ani słoika tego miodu. Jest też mało prawdopodobne, że spadź jeszcze pojawi - dodał prezes.

pszczoły, miód, ochrona pszczół, bioróżnorodność, zagrożenie dla pszczół

Ekolodzy: pszczoły biją na alarm, wystarczy ich posłuchać

8 sierpnia będziemy obchodzili ogólnopolski Wielki Dzień Pszczół, który - zdaniem części naukowców i ekologów - powinno się nazywać raczej Dniem Alarmu dla Pszczół, a może nawet alarmu dla całego rolnictwa....
Pszczelarze z Podkarpacia wytwarzają przede wszystkim miód ze spadzi jodłowej, a jej drzewostany w południowo-wschodniej Polsce należą do najcenniejszych w kraju. Średnia zasobność podkarpackich jedlin wynosi 363 m sześc. na hektar; średnia krajowa sięga 254 m sześc. Średni wiek jodeł w podkarpackich lasach wynosi 84 lata; przeciętny wiek tych drzew w Polsce to 62 lata.

Poprzednie dwa lata były urodzajne w miód spadziowy; w 2015 roku z ula zebrano nawet 15-20 kg. Jednak wcześniej zanotowano czteroletni nieurodzaj.

Na Podkarpaciu ponad 4 tys. pszczelarzy prowadzi 110 tys. rodzin pszczelich. W południowo-wschodniej Polsce na jeden kilometr kwadratowy przypada sześć rodzin pszczelich; przeciętna krajowa to cztery rodziny.

Poleć
Udostępnij