Motocyklista w szpitalu. Wywrócił się na plamie oleju z traktora

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
03-06-2022,13:00 Aktualizacja: 03-06-2022,12:09
A A A

Z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala motocyklista, który - jak ustalili policjanci - wpadł w poślizg na oleju wyciekającym na jezdnię z niesprawnego traktora. Rolniczy pojazd został zabezpieczony.

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach (woj. wielkopolskie) otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Lipnicy. Na miejscu pracowali stróże prawa z Pniew oraz z "drogówki" z Szamotuł, a także ratownicy medyczni i strażacy (z szamotulskiej PSP, OSP Otorowo, OSP Brodziszewo).

wypadki z udziałem ciągników rolniczych, ranny motocyklista, Hamernia, powiat biłgorajski

Motocyklista w ciężkim stanie po zderzeniu z ciągnikiem

50-letni motocyklista z ciężkimi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala po zderzeniu z ciągnikiem rolniczym. Okoliczności wypadku wyjaśniają śledczy. Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Hamernia (pow. biłgorajski, woj. lubelskie). Jak...

- Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierujący motocyklem marki Kawasaki na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym wywrócił motocykl. Okazało się, że mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem na plamie oleju, która poprowadziła policjantów do ciągnika rolniczego oddalonego od miejsca zdarzenia. Pojazdem kierował mieszkaniec gminy Kaźmierz - informuje asp. Sandra Chuda, oficer prasowy szamotulskiej KPP.

Kierujący motocyklem 43-letni mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego został przetransportowany przez pogotowie ratunkowe do szpitala. Doznał obrażeń, które kazały zakwalifikować sprawę jako wypadek drogowy.

- W związku z tym funkcjonariusze zabezpieczyli motocykl oraz ciągnik rolniczy do celów procesowych, a na miejscu wykonali dokumentację niezbędną dla dalszego postępowania. Dochodzenie w sprawie prowadzić będą policjanci z KPP w Szamotułach - podsumowuje Chuda.

Strażacy zajęli się neutralizacją oleju, który znajdował się na jezdni, by nie zagrażał już innym kierowcom.
 

Poleć
Udostępnij