Morawiecki: wspieranie rolnictwa to jest wyzwanie
Najważniejszym wyzwaniem dla Polski jest doprowadzenie do przekształcenia polskiej gospodarki, żeby zapewnić Polsce stabilność, bezpieczeństwo i podnosić jakość życia polskich rodzin - podkreślił premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie udzielonym w podwójnym numerze Tygodnikowi "Niedziela".
"Nasz rząd jest zgranym zespołem o jasnym wspólnym celu, sprawnie współpracującym pomimo pojawiania się oczywistych różnic zdań w niektórych merytorycznych kwestiach. Dla wszystkich nas jest jasne, że najważniejsze, to nie tracić z oczu całości i wszystkie reformy projektować tak, żeby do tego celu prowadziły" - zaznaczył premier.
Gwałtownie pogłębia się dekoniunktura w polskim rolnictwie
Dodał jednocześnie, że mówienie o "kupowaniu elektoratu” jest znowu kompletnym nieporozumieniem.
"Przecież nasz naród i społeczeństwo są żywe właśnie tysiącami takich wspaniałych inicjatyw, kołami gospodyń, kółkami i grupami samopomocy rolniczej, stowarzyszeniami miłośników lokalnej historii, różnymi grupami działającymi przy parafiach... To jest prawdziwy i różnorodny żywioł polskości, jakże często lekceważony, niedoceniany, niezauważany. Od wielu lat modne jest mówienie o społeczeństwie obywatelskim, o zaangażowaniu obywatelskim, a zapomina się takie miejsca i grupy, które w sposób najbardziej rzeczywisty rozwijają wielkie zaangażowanie społeczne, patriotyczne. A to przecież właśnie takie Koła Gospodyń oddolnie, spontanicznie, z najszczerszej potrzeby serca są pracą na rzecz wsi i mniejszych miejscowości, na rzecz pojedynczego człowieka i całej Polski zarazem. To poświęcenie dla społeczeństwa, wielkie zaangażowanie w organizowanie życia społeczności lokalnej to od dawna także znak rozpoznawczy ochotniczych straży pożarnych".
Minister spotkał się z rolnikami. To koniec protestów?
"Tymczasem jest ona jest dwa razy mniejsza niż wydajność polskiego przemysłu spożywczego. Tym samym mocno go wstrzymując. Ten zaś prze na eksport. Jeśli sytuacja w polskim rolnictwie nie zmieni się, to lada moment przemysł spożywczy może mieć kłopoty, a branża ta przecież jest dumną naszej gospodarki" - podkreślił szef polskiego rządu.
Zdaniem premiera Morawieckiego należy też pamiętać o tym, że takie tradycyjne polskie gospodarstwo rolne też jest wielką wartością samą w sobie, żyje w nich i pracuje na swojej ojcowiźnie wielu mieszkańców naszej wsi.
"Ale oczywiście, wspieranie rolnictwa to jest wyzwanie, które podejmujemy, np. przez zmianę sposobu gospodarowania ziemią, która należy do państwa. Prowadzimy też wiele programów modernizacyjnych dla wsi, bo unowocześnione rolnictwo, to też bardziej konkurencyjne rolnictwo. Wprowadzamy też nową ustawę o spółdzielniach rolniczych, która umożliwi mniejszym gospodarstwom zrzeszanie się i współpracę na atrakcyjnych zasadach. Jeśli chodzi o polską żywność, to jesteśmy z niej dumni w kraju, ale rząd przez swoje agencje aktywnie działa, by inni też poznali jej jakość. Dlatego bardzo aktywnie wspieramy polski eksport, do Europy, a także na inne atrakcyjne rynki, na przykład do Azji. Nasz plan dla wsi to także większe dopłaty do paliwa rolniczego, ułatwienia i ulgi podatkowe w rolniczym handlu detalicznym czy bezprecedensowe wsparcie dla rolników dotkniętych w tym roku przez suszę" - podkreśli premier.
Rolnicy "z Marszałkowskiej"? Nie gospodarzą, a dopłaty biorą
Szef polskiego rządu dodał, że to nie jest oczywiście jedyna sprawa, którą się zajmujemy.
"Chcemy zapewnić Polsce i Polakom warunki do dalszego rozwoju, a to oznacza stabilność i bezpieczeństwo, we wszystkich aspektach – wewnętrznym, gospodarczym, energetycznym, międzynarodowym. To są priorytety naszej polityki" - oświadczył premier Morawiecki w wywiadzie dla Tygodnika "Niedziela".
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś