Masówki w kopalniach. Górnicy chcą realizacji porozumienia z rządem
W poniedziałek w kopalniach i zakładach Kompanii Węglowej rozpoczęły się tzw. masówki. Związkowcy informują na nich pracowników o sytuacji w spółce i górnictwie oraz przedstawiają plany dalszych działań protestacyjnych.
- Atmosfera na masówkach jest bardzo gorąca. Nawet ludzie, którzy przebywają na urlopach przychodzą na kopalnie, żeby w nich uczestniczyć. Rozmawiamy zarówno o stanie realizacji porozumienia z 17 stycznia dla całej branży, jak i o sytuacji naszej kopalni - powiedział szef Solidarności w kopalni Brzeszcze Stanisław Kłysz.
Masówki w większości kopalń KW rozpoczęły się w poniedziałek i są prowadzone na wszystkich zmianach. W części zakładów należących do spółki spotkania przedstawicieli związków zawodowych z załogami zostaną przeprowadzone we wtorek lub w środę.
Rolnicy z OPZZ popierają górników. Przyłączą się do protestu
W ubiegłym tygodniu w Brzeszczach odbyło się spotkanie przedstawicieli związków zawodowych z zarządem Spółki Restrukturyzacji Kopalń na temat sprzedaży tamtejszej kopalni nowemu inwestorowi.
- Przede wszystkim chcieliśmy doprecyzować co oznacza "wydzielona część kopalni", która ma zostać sprzedana. Nasze stanowisko jest jasne. Kopalnia Brzeszcze ma zostać zgodnie ze styczniowym porozumieniem sprzedana spółce skarbu państwa powiązanej z energetyką na zasadach gwarantujących jej dalsze funkcjonowanie - podkreślił Kłysz.
Dodał, że chodzi nie tylko o same złoża węgla, ale również o ludzi - od pracowników dołowych, poprzez pracowników zakładu przeróbki mechanicznej węgla, stacji uzdatniania wody, stacji odmetanowania, stacji ratowniczej, po pracowników powierzchni i administracji.
Decyzję o przeprowadzeniu masówek informacyjnych podjął 25 sierpnia Międzyzwiązkowy Sztab Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego. W ocenie przedstawicieli górniczych central związkowych strona rządowa nie wywiązuje się z porozumienia podpisanego w Katowicach 17 stycznia.
Zgodnie z jego zapisami m.in. do końca września miała powstać Nowa Kompania Węglowa, co - według związkowców – jest coraz mniej realne. Jak dotąd nie udało się też znaleźć inwestorów dla kopalń Brzeszcze i Makoszowy - wskazują przedstawiciele związków zawodowych.
