Mali gospodarze bez szans. Potrzeba zmian w dzierżawach
Zwiększenia progu powierzchniowego nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy w formie przetargów ograniczonych ofertowych domaga się Wielkopolska Izba Rolnicza. Wystąpiła w tej sprawie do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Izba wnioskuje o przywrócenie progu organizacji przetargów ograniczonych ofert pisemnych w województwie wielkopolskim do wcześniejszej powierzchni, czyli 5 ha.
KOWR podał, ile hektarów ziemi sprzedano w tym roku
Rolniczy samorząd przypomina, że 21 sierpnia 2019 r. Terenowa Rada Społeczna działająca przy Oddziale Terenowym KOWR w Poznaniu podjęła decyzję o zwiększeniu progu powierzchniowego nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy w formie przetargów ograniczonych ofertowych do średniej województwa (obecnie 13,99 ha).
Z informacji przekazanych przez OT KOWR w Poznaniu wynika, że aż 80 proc. nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy w Wielkopolsce ma powierzchnię poniżej 13,99 ha, a więc ich rozdysponowanie będzie się odbywało przez przetargi licytacyjne. Samorząd rolniczy zgłaszał negatywne stanowisko w tej kwestii.
"Odział Terenowy KOWR w argumentacji przedstawionej na posiedzeniu TRS wskazywał na konieczność przyspieszenia procedury wydzierżawiania nieruchomości i zmniejszenia powierzchni gruntów niezagospodarowanych. Niestety, nie wzięto pod uwagę konsekwencji, jakie poniosą z tego tytułu rolnicy. Do Wielkopolskiej Izby Rolniczej napływają apele rolników o działania mające na celu przywrócenie stanu poprzedniego w procesie organizacji przetargów ofertowych. Bo nie są wstanie konkurować w przetargach licytacyjnych z zamożnymi gospodarstwami, których właściciele podbijają czynsze dzierżawne do granic opłacalności ekonomicznej" - czytamy w wystąpieniu WIR.
Mniej ziemi rolniczej i dopłat "ekologicznych"
Jak w nim podkreślono, rezygnacja z przetargów ograniczonych ofertowych na rzecz przetargów licytacyjnych spowodowała, że zamiast 6 kryteriów wprowadzono tylko jedno - ekonomiczne.
W konsekwencji ceny ziemi w regionie są astronomiczne, a więc niedostępne dla "zwykłych" gospodarzy. Dzierżawa z państwowego zasobu jest jedyną szansą dla nich na rozwój gospodarstw i polepszenie sytuacji ekonomicznej.
Wielkopolska izba podkreśla, że od samego początku wspierała ideę przetargów ofertowych, bo w jasny i czytelny sposób pozwalają na ocenę gospodarstw rolnych zainteresowanych dzierżawą państwowej ziemi.
"Procedura ta jednak w naszej opinii jest bardziej obiektywna i sprawiedliwa społecznie niż przetargi licytacyjne. W ocenie ofert przetargowych szansę mają rolnicy posiadający zarówno małe, jak i duże gospodarstwa bez względu na stan konta. Konieczne jest naszym zdaniem podjęcie ponownych prac nad kształtem kryteriów i wag z uwzględnieniem również rejonizacji" - zaznacza WIR.
I apeluje do KOWR o pilne przywrócenie możliwości organizacji przetargów ograniczonych ofertowych w województwie wielkopolskim od progu 5 ha.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś