Krowa ugodziła dziewczynkę, byk poturbował kobietę
Dwa groźne wypadki z udziałem bydła wydarzyły się w minionym tygodniu. Do szpitali trafiły dziewczynka ugodzona rogiem przez krowę oraz ranna po ataku byka na łące kobieta.
Na Gubałówce w Zakopanem (woj. małopolskie) w pobliżu popularnego deptaka doszło do groźnego zdarzenia z udziałem 9-latki. Jak ustalili policjanci, rodzice z córką podeszli zbyt blisko do krowy uwiązanej łańcuchem i pasącej się na prywatnym terenie.
Tysiące świń spłonęło w wielkim pożarze chlewni
- Zwierzę, podnosząc gwałtownie łeb, ugodziło rogiem dziewczynkę w głowę. Na miejsce wezwano służby ratunkowe - opisuje asp. szt. Roman Wieczorek, oficer prasowy zakopiańskiej KPP.
Jako pierwsi na miejsce przebyli funkcjonariusze z "drogówki". Wraz ze spędzającym w mieście urlop lekarzem, który akurat był w pobliżu, udzielili rannemu dziecku pierwszej pomocy. Później załoga karetki pogotowia ratunkowego zabrała je do zakopiańskiego szpitala. Rodzice dziewczynki przyznali policjantom, że ich zachowanie było nieodpowiedzialne.
Z kolei w miejscowości Jeżyki koło Gorzowa Wielkopolskiego (woj. lubuskie) byk zaatakował 38-letnią kobietę, która na łące, gdzie pasło się bydło, zbierała pieczarki.
- Do naszej placówki trafiła kobieta z jednej z podgorzowskich miejscowości. Została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego po tym, jak została zaatakowana przez zwierzę. Kobieta jest przytomna, ale nie mogę powiedzieć, jakie dokładnie odniosła obrażenia - powiedziała serwisowi gorzowianin.com Agnieszka Wiśniewska, rzecznik prasowy Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie.
Rany były prawdopodobnie dość poważne. Matka poszkodowanej w rozmowie z portalem stwierdziła, że po poturbowaniu przez byka 38-latka przeczołgała się około 100 metrów w kierunku płotu rodzinnej posesji. Tam została zauważona i wezwano służby ratunkowe.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl