KRIR: Niech UE kupi zboże bezpośrednio na Ukrainie

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
04-07-2022,12:50 Aktualizacja: 04-07-2022,12:48
A A A

Propozycja rozwiązania problemu na rynku zbóż przedstawiła Krajowa Rada Izb Rolniczych. Postuluje ona zakup zbóż ukraińskich bezpośrednio na Ukrainie  przez Unię Europejską, po określonej cenie, z przeznaczeniem na eksport poza UE

Samorząd rolniczy wystąpił w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka, komisarza ds. rolnictwa UE Janusza Wojciechowskiego oraz sekretarza generalnego COPA-COGECA Pekki Pesonena. Chodzi o rozwiązanie istotnego problemu na rynku zbóż.

"Analizując sytuację na rynku zboża w kontekście wojny na Ukrainie można zauważyć, że Ukraina posiada ogromne zapasy zboża, które nie zostało wyeksportowane. Do Polski wwożone są stosunkowo niewielkie transporty, na tyle jednak duże, żeby u nas powodować obniżki i niepokój rolników przed żniwami. Jednak nie są to ilości, które mogłyby wpłynąć na sytuację światową. W efekcie na rynku światowym zboże będzie drogie, ceny niestabilnie, a na Ukrainie będzie zalegać bardzo tanie zboże, bez możliwości wywiezienia z tego kraju, pomimo dużo niższej spodziewanej produkcji w tym roku. Dodatkowo zdestabilizuje to rynek drobiu, ponieważ w oparciu o tanie pasze ukraińscy producenci drobiu będą prowadzili produkcję i sprzedawali do Unii Europejskiej po zaniżonych cenach, a to uderzy w produkcję głównie  w Polsce, pogłębiając negatywne skutki dla producentów rolnych" - wskazuje KRIR.

eksport produktów rolnych z Ukrainy, handel zbożem, Ewa Leniart, Norbert Lins

Zboże z Ukrainy nie może zaburzyć rynków. Musi jechać dalej tranzytem

Zorganizowanie sprawnego wywozu zbóż i płodów rolnych z Ukrainy to jedno z najpilniejszych zadań. Proces nie może zaburzyć polskiego i europejskiego rynku, zboża muszą jechać tranzytem dalej, na rynki Bliskiego Wschodu czy Afryki -...
Proponowane przez izby rozwiązanie polega na zakupie zbóż ukraińskich bezpośrednio na Ukrainie przez UE,  po określonej cenie (np. 90 proc. średniej w UE), z przeznaczeniem na eksport poza UE. 

"Wprowadzenie takiego mechanizmu ustabilizowałoby ceny na Ukrainie, uspokoiłoby ceny u nas, zmniejszyło ryzyko dysproporcji w kosztach produkcji drobiu, a jednocześnie pomogłoby w uporządkowaniu kwestii transportu zbóż (w większym stopniu rząd Ukrainy miałby na to wpływ). Jednocześnie rozwiązany zostałby problem pokrycia kosztów transportu i magazynowania. Można byłoby wykorzystać najprostszą technologię przechowywania, to jest magazynowanie w rękawach foliowych, szybko, tanio, elastycznie i na każdą skalę" - przedstawia swoją koncepcję rolniczy samorząd.

W jego ocenie już sama zapowiedź wdrożenia takiego mechanizmu zadziałałaby łagodząco na rynek, nawet przy ograniczonej skali takiej interwencji. 

"Co istotne, w stosunku do  potencjalnego efektu pomocy rolnikom i gospodarce ukraińskiej, koszt takiego działania byłby bardzo niski. Dodatkowo UE uzyskałaby narzędzie polityczne jako dysponent zboża w skali globalnej. Rozwiązanie takie musiałoby być przyjęte przez KE w ramach środków wsparcia dla Ukrainy. Wydaje się, że COPA i COGECA mogą poprzeć to rozwiązanie, ponieważ będzie ono realnym wsparciem dla europejskich rolników" - twierdzi KRIR.

 

Poleć
Udostępnij