Kraksy z traktorami. Kierowca cinquecento z otwartym złamaniem
Wraz z nastaniem lata na drogach przybywa maszyn rolniczych i rośnie liczba zdarzeń z ich udziałem. Ostatnio doszło do takich m.in. w Strzeszkowie (pow. wągrowiecki, woj. wielkopolskie) i Szówsku (pow. jarosławski, woj. podkarpackie).
W tym drugim przypadku 41-letni mieszkaniec gminy Wiązownica, kierując traktorem Ursus, podczas włączania się do ruchu z drogi gruntowej, wymusił pierwszeństwo na kierującej mazdą i zderzył się z tym pojazdem.
Tir roztrzaskał ciągnik. Traktorzysta ciężko ranny
Jak się okazało, traktorzysta był kompletnie pijany. Badanie wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Nie posiada ponadto uprawnień do kierowania pojazdami.
"Teraz mężczyzna za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Czyn, którego się dopuścił, zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności" - podaje jarosławska Komenda Powiatowa Policji.
Z kolei w Wielkopolsce kierujący fiatem cinquecento uderzył w agregat talerzowy zaczepiony do nadjeżdżającego z przeciwka ciągnika.
"Po dotarciu na miejsce nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca wypadku, ewakuowaniu i udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu. Kierujący fiatem został przetransportowany do szpitala z złamaniem otwartym przedramienia" - podaje jednostka OSP Mieścisko.
Z kolei Wałbrzysko-Kłodzka Grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego została wezwana na miejsce wypadku traktorzysty w okolicach Unisławia Śląskiego (pow. wałbrzyski, woj. dolnośląskie).
Mężczyzna został przygnieciony przez ciągnik, który zmiażdżył mu podudzie.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl