Komisja zajmie się wnioskiem o wotum nieufności wobec Jurgiela
Sejmowa Komisja Rolnictwa zajmie się w środę rano wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Wniosek złożyli posłowie PSL, którzy zarzucają szefowi resortu, że prowadzi "szkodliwą politykę na polskiej wsi".
Pod wnioskiem o wotum nieufności, oprócz ludowców, podpisali się także politycy Platformy Obywatelskiej. Wniosek został złożony 24 czerwca. Politycy podnoszą w nim kwestię "skandalicznej" - w ich ocenie - ustawy o sprzedaży ziemi. Zwracają uwagę na podwyższenie wieku emerytalnego dla rolników.
Za tydzień Sejm zajmie się wnioskiem o odwołanie Krzysztofa Jurgiela
PSL wskazuje także na liczne zmiany kadrowe w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, po których - zdaniem ludowców - "powstał problem z odpowiednią kadrą kierowniczą oraz poważne kłopoty z systemem służącym do obsługi wniosków rolników, przez co - według PSL - zagrożona jest wypłata pieniędzy dla rolników.
Zdaniem PSL, zmiany kadrowe w stadninie koni arabskich w Janowie Podlaskim wywołują chaos organizacyjny i stawiają pod dużym znakiem zapytania jej przyszłość. Ludowcy mówią także o zaniedbaniach w zwalczaniu afrykańskiego pomoru świń.
Ponadto do zarzutów polityków opozycji można zaliczyć: embargo na rynki wschodnie oraz mały ruch graniczny, nierozwiązany temat szkód łowieckich, brak odszkodowań dla sadowników po przymrozkach, czy zgoda polskiego rządu na zwiększenie bezcłowego importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.
"W związku z prowadzeniem szkodliwej polityki na polskiej wsi, ukazującej bezczynność - bezradność - beznadziejność ministra, podpisani posłowie składają wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Pana Krzysztofa Jurgiela" - zaznaczono w uzasadnieniu do dokumentu.
Jurgiel: rolnicy akceptują dobrą zmianę na wsi. Minister wylicza sukcesy
Jurgiel zapytany o wniosek o jego odwołanie ocenił, że jest to sprawa polityczna. - Jest to partia opozycyjna, która podejmuje różne działania, żeby zaistnieć przy tak niskich notowaniach - skomentował. Zapowiedział, że podczas debaty poinformuje o doniesieniach złożonych do organów ścigania, które pokażą "prawdziwe oblicze PSL".
Debata ws. wotum nieufności odbędzie się w środę w Sejmie, a po jej zakończeniu zaplanowane jest głosowanie. Rzecznik PiS Beata Mazurek zapowiedziała dwa tygodnie temu na konferencji prasowej, że "wniosek nie ma żadnych szans powodzenia", a partia obroni ministra. Jej zdaniem debata w Sejmie będzie świetną okazją, aby przypomnieć, jak PSL dewastowało polską wieś.
Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów, czyli musi za tym opowiedzieć się minimum 231 posłów.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś