Indie otwarte na technologie przetwórstwa spożywczego

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
30-07-2015,8:00 Aktualizacja: 30-07-2015,8:22
A A A

Technologie przetwórstwa spożywczego to dziedzina, w której polskie firmy mogą inwestować w Indiach - przekonują Janusz Piechociński, wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński oraz Sukhbir Singh Badal, wicepremier rządu stanu Pendżab w Indiach.

Możliwościom rozwoju obrotu gospodarczego i wymiany handlowej między Polską a Indiami poświęcone było polsko-indyjskie seminarium biznesowe w Lublinie. Brała w nim udział m.in. delegacja rządowo-biznesowa ze stanu Pendżab oraz przedstawiciele ok. 30 firm działających w Lubelskiem.

- Powodem mojej wizyty jest fakt, że Polska posiada doskonałą wiedzę, jeśli chodzi o przetwórstwo spożywcze, przetwórstwo mleka. W Indiach produkujemy bardzo dużo żywności, ale przetwarzamy tylko około 6-7 proc. i ok. 15 proc. mleka. Potrzebujemy technologii i wiedzy - powiedział Badal.

Indie otwierają się na polskie mleko. To szansa dla wielu firm

Hindusi oficjalnie potwierdzili, że akceptują weterynaryjne świadectwa zdrowia dla mleka i produktów mlecznych z naszego kraju. Dobra informacja pojawiła się podczas dzisiejszego posiedzenia Polsko-Indyjskiej Wspólnej Grupy Roboczej...

Dodał, że będzie zapraszał polskie firmy, szczególnie z branży przetwórstwa spożywczego, do współpracy z Indiami, "do zainwestowania, dostarczenia technologii".

Piechociński podkreślił, że jest potrzeba intensyfikacji wymiany handlowej z Indiami, która w 2014 r. wyniosła ponad 2,3 mld euro. - Potencjał jest zdecydowanie większy - zaznaczył wicepremier.
Jego zdaniem współpraca polsko-indyjska nie powinna się jednak koncentrować tylko na wymianie handlowej, ale przede wszystkim na wspólnych przedsięwzięciach i inwestycjach.

W ocenie Piechocińskiego Polska ma do zaoferowania Indiom świetne rozwiązania dotyczące rolnictwa m.in. tworzenia nowoczesnej produkcji rolnej i dobrze zorganizowanego proeksportowego przemysłu rolno-spożywczego.

- Największa troską Indii jest to, że bogate zbiory nie są dobrze zagospodarowane, zbyt mała ilość żywności podlega przetworzeniu i zabezpieczeniu. Indyjskie możliwości i umiejętne nasycenie polską, świetną technologią w przetwórstwie, ochronie środowiska we wzroście efektywności energetycznej, dają możliwość i w Indiach i w Polsce powstania dodatkowych miejsc pracy, dodatkowych dochodów - powiedział wicepremier.

Sukhbir Singh Badal podkreślił, że zaprosił delegację z Polski na szczyt gospodarczy rozpoczynający się 28 października w Pendżabie, podczas którego zaplanowano m.in. specjalny program poświęcony Polsce. - Polskie firmy, rolnicy mogliby zaprezentować swoje technologie w Indiach. Jestem przekonany, że po tym spotkaniu poziom wymiany handlowej wzrośnie - dodał na koniec.

Poleć
Udostępnij