Gospodarstw ekologicznych jest coraz mniej
W 2014 r. po raz pierwszy od wstąpienia Polski do UE, o ponad 6 proc. do 25,4 tys. spadła liczba gospodarstw ekologicznych w naszym kraju. Natomiast coraz więcej jest przetwórni ekologicznych.
Choć zainteresowanie żywnością ekologiczną w naszym kraju jest duże, to rodzime ekologiczne rolnictwo wytwarza niewiele produktów rynkowych. Ok. 70 proc. z nich - to pasze oraz łąki i pastwiska - wynika z raportu na temat rolnictwa ekologicznego w latach 2013-2014 przygotowanego przez IJHARS, który nadzoruje produkcję ekologiczną w Polsce.
Pod koniec grudnia 2013 r. w Polsce było zarejestrowanych 27.093 gospodarstw ekologicznych.
Rolnicy ekologiczni tracą. Przepisy zmieniają się jak w kalejdoskopie
W latach 2013-2014 rolnicy stanowili ok. 98 proc. wszystkich producentów. W 2014 r. część rolników zrezygnowała z takiej produkcji. Największy spadek liczby producentów ekologicznych, w odniesieniu do 2013 r., odnotowano w województwach: małopolskim (-456), podkarpackim (-269) oraz świętokrzyskim (-212).
Inni - importerzy żywności ekologicznej, pszczelarze czy rybacy zajmujący się akwakulturą - w 2013 i 2014 roku stanowili zaledwie 2 proc. wszystkich producentów ekologicznych.
Pod koniec 2014 r. działalność w zakresie rolnictwa ekologicznego prowadziło 25.427 rolników. Najwięcej takich gospodarstw znajdowało się na terenie województw: warmińsko-mazurskiego (4234), zachodniopomorskiego (3526) oraz podlaskiego (3432), a najmniej opolskiego (81) i śląskiego (262).
Pomimo ogólnego spadku liczby producentów ekologicznych, wzrosła liczba przetwórni ekologicznych o 77 do 484. Więcej jest też importerów. Głównie urzędują oni na terenie województw: mazowieckiego (107), wielkopolskiego (57) oraz lubelskiego (48).
Produkcja ekologiczna w 2013 r. zajmowała ok. 4,5 proc. łącznej powierzchni ekologicznych użytków rolnych w Polsce i wynosiła ok. 670 tys. hektarów.
W 2014 r. zmniejszyła się o 1,8 proc. w stosunku do 2013 r. do 658 tys. ha. Najwięcej terenów ekologicznych było w województwach: zachodniopomorskim (129,4 tys. ha), warmińsko-mazurskim (117 tys. ha) oraz podlaskim (ok. 65 tys. ha).
Producentów ekologicznych można prześwietlić
Najczęściej powierzchnia gospodarstw ekologicznych (28,2 proc.) wynosi 10-20 ha, mniejsze 5-10 ha stanowiły 23,3 proc., natomiast gospodarstwa największe, powyżej 100 ha - 4,7 proc.
Największy udział (35,8 proc.) w powierzchni upraw rolnych miały rośliny na paszę. Na drugim miejscu znajdowały się łąki i pastwiska, które zajmowały 31,5 proc. użytków rolnych. Zboża stanowiły 16,9 proc. ekologicznych użytków rolnych. Pozostałe grupy upraw zajmowały łącznie 15,8 proc. użytków rolnych, w tym uprawy sadownicze ok. 9 proc., a warzywa - 4 proc.
Gospodarstwa ekologiczne w naszym kraju zajmują się głównie produkcją roślinną (ponad 80 proc.), a pozostałe niecałe 20 proc. mieszaną: roślinna i zwierzęcą. Dlatego tak trudno kupić krajowe ekologiczne produkty mięsne czy mleczne.
Polskie przetwórnie ekologiczne w poprzednich dwóch latach najczęściej przetwarzały owoce i warzywa (29 proc.) oraz inne artykuły rolno-spożywcze (m.in. przyprawy, napoje, kakao, czekolady, wyroby cukiernicze, dania gotowe) - 28 proc.
Udział przetwórstwa przemiału zbóż wynosił – ok. 24 proc. Zajmowały się też one produkcją ekologicznej kawy i herbaty (6,3 proc.), mięsa (4,9 proc.), mleka i wyrobu serów – (3,6 proc.), oraz produkcją cukru – 1,6 proc.
O tym , że na polskim rynku produktów ekologicznych nie jest dobrze, świadczy fakt, że nie wszystkie zarejestrowane przetwórnie ekologiczne zajmują się wytwarzaniem takiej żywności. W 2014 r. z 484 przetwórni produkcję wykazało 356.
Autorzy raportu wskazują, że w 2014 r. zwiększyła się produkcja z upraw ekologicznych, natomiast wielkość produkcji produktów przetworzonych znacząco spadła.
Zdaniem Inspekcji, tendencja ta może być związana z trudnościami w sprzedaży przez producentów rolnych produktów ekologicznych do przetwórni. Z kolei przetwórnie ekologiczne mają trudności z uzyskaniem odpowiedniej ilości ekologicznych surowców do przetwórstwa, w związku z czym zmniejszyła się wielkość produkcji przetworzonej, a niektóre przetwórnie ekologiczne nie wytworzyły żadnych produktów ekologicznych.