Embargo mniej odczuwalne. Stawiamy na Chiny, Algierię, Turcję, Indie i Iran
Polska szczególnie odczuwała zamknięcie rosyjskiego rynku w przypadku owoców i warzyw. Fot. Tytus Żmijewski
Polska na rynki UE i krajów rozwijających wysyła odpowiednio o 9 i 20 proc. więcej towarów niż w 2014 roku. Minister Marek Sawicki promuje naszą żywność w Algierii. Inne perspektywiczne rynki to Chiny, Turcja, Indie i Iran.
- W tym roku chcemy się przede wszystkim skoncentrować na targach SIAL China. Zamierzamy też zintensyfikować naszą promocję w Algierii. Priorytetem jest ponadto wzmocnienie relacji z Turcją oraz Indianami i Iranem, dwoma wielce obiecującymi rynkami, gdzie nadal obecność wciąż jest marginalna - mówi szef resort rolnictwa agencji Newseria.
Wizyta Marka Sawickiego w Algierii potrwa do 22 kwietnia. Z kolei targi SIAL China zaplanowane są na 6-8 maja w Szanghaju i organizowane dla firm z branży rolno-spożywczej. W 2014 roku w imprezie wzięło udział ponad 2300 wystawców i prawie 50 tys. zwiedzających. Organizatorzy tegorocznej edycji prognozują, że wystawa skupi 2700 wystawców oraz 55 tys. odwiedzających.
Jak tłumaczy Marek Sawicki, struktura polskiego eksportu powoli się zmienia, ale wchodzenie na rynki trzecie (pozaunijne) wymaga dyscypliny ze strony eksporterów i większego dopasowania się do potrzeb lokalnych producentów.
- Rosyjskie embargo nie pozwoliło utrzymać dynamiki eksportowej w 2014 roku na poziomie kilkunastu procent, jak to bywało w latach 2012-2013, ale udało się uzyskać 4,5-proc. wzrostu, podczas gdy większość państw unijnych zanotowała spadki - mówi minister rolnictwa.
Polska szczególnie odczuwała zamknięcie rosyjskiego rynku w przypadku owoców i warzyw (szczególnie jabłek), a także wieprzowiny i produktów mlecznych notujących wysoką dynamikę eksportu w ostatnich latach.
- Utrzymaliśmy wysoką sprzedaż dzięki temu, że zwiększyliśmy ją na rynku Unii Europejskiej i jednocześnie aktywnie wychodzimy na rynki afrykańskie i azjatyckie - zaznacza Sawicki.
Według GUS w styczniu i lutym eksport do Rosji wyniósł 3 346,9 mln zł i w ujęciu rocznym spadł o 28,1 proc. (obecnie to 2,9 proc. całkowitych obrotów handlowych w wysokości 115 984,8 mln zł). Z kolei wywóz do UE był w tym czasie wyższy o 8,6 proc. i wyniósł 92 696 mln zł. Największą dynamikę odnotowano w sprzedaży do krajów rozwijających się (+20,9 proc.).
