Dziwne wpisy wiceministra rolnictwa. Wielu internautów jest oburzonych
Szymon Giżyński, częstochowski poseł Prawa i Sprawiedliwości, a także sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w mediach społecznościowych, postanowił zabrać głos tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie forma i treść przekazu. Wiele postów opublikowanych na Facebooku i Twitterze w ostatnich dniach zostało napisanych w dość ostrym tonie. Pojawiają się także cytaty, z których można wysnuć różne wnioski.
Duda wygrał wśród rolników. AGROunia: to syndrom sztokholmski
"Wyborcy Rafała Trzaskowskiego są agnostykami polskości: jako Polacy, wobec polskości - pozostają niewierzący i niepraktykujący. Wyborczy prezydenta Andrzeja Dudy są wobec polskości wierzący i praktykujący, pozostając polskości- gorliwymi wyznawcami" - napisał 6 lipca wiceminister Giżyński.
Chwilę wcześniej oświadczył, że: "Wyborcy Rafała Trzaskowskiego muszą sobie zdawać sprawę, iż proponują Polakom podstawienie głów pod topór prawdziwości słów byłego premiera Kanady, Stefana Harpera: "Naród, który nie praktykuje swej niepodległości, traci ją" (pisownia oryginalna).
Inne wpisy również są zaskakujące. "Komponenty stylu sprawowania władzy przez Rafała Trzaskowskiego. Zarządzanie: najpierw wypuszcza strzałę, potem maluje tarczę. Charyzmat i ulubiona charyzmatyczna poza Trzaskowskiego: zaczerpnięta z gry w kręgle - chwila przed i chwila po wypuszczeniu kuli z ręki" - stwierdził Szymon Giżyński.
"Komponenty stylu sprawowania władzy przez Rafała Trzaskowskiego. Polityka społeczna: częstowanie papierosem przez telefon. Wiarygodność: wzorowanie się na znanym komiku Graucho Marxie "Oto moje zasady, jeśli ci się nie podobają, mam inne" - napisał wiceminister.
Rolnicy pytają, czy kandydaci na prezydenta rozróżnią pszenicę od żyta
Jeszcze inny wpis: "Rozważania Trzaskowskiego przy goleniu, przed lustrem, zapożyczone z żywota Giacomo Pucciniego: 20 lat potrzebowałem, by dojść do przekonania, że do polityki nie mam talentu, na rezygnację jest jednak za późno. W międzyczasie stałem się sławny".
Po fali krytyki ze strony internautów, którzy pytali, czy wiceministrowi rządu Mateusza Morawieckiego wypada pisać takie rzeczy, polityk PiS wydał oświadczenie, którego treść publikujemy poniżej w całości (pisownia oryginalna).
Odpowiadam na insynuacje i kłamliwe zarzuty "Takiego se przeciętniaka", Doroty Steinhagen i Szewczenki. Nie napisałem, ani nie snułem tez, że "wyborcy Trzaskowskiego to nie Polacy" i, że "prawdziwym Polakiem jest tylko wyborca Andrzeja Dudy". Owszem, uważam, że wyborcy Trzaskowskiego są to najprawdziwsi Polacy. Mają przecież tutejszy meldunek. To właśnie według kryteriów wyborców Trzaskowskiego polski meldunek to wystarczający i automatyczny dowód na bycie Polakiem i polskim patriotą - stwierdził Szymon Giżyński.
Szymon Giżyński wiceministrem rolnictwa jest od lipca 2018 r. (pełni również obowiązki pełnomocnika rządu ds. działań związanych z wystąpieniem ASF). Od 2001 r. nieprzerwanie zasiada w Sejmie, a w ostatnich wyborach, w okręgu częstochowskim, zdobył ponad 42 tys. głosów. Ukończył studia z zakresu filologii polskiej na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Był wojewodą częstochowskim (1997-1998).
W latach 90. był głównym udziałowcem i redaktorem naczelnym tygodnika "Gazeta Częstochowska". Od 2000 do 2001 r. kierował śląskim oddziałem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
9 lipca wiceminister Giżyński opublikował krótkie nagranie, które jest kolejną częścią wcześniejszych wpisów:
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl