Dziadek z wnuczkiem w wywróconym ciągniku
Ze skręcającym w lewo ciągnikiem rolniczym zderzyło się wyprzedzające go renault. Maszyną rolniczą, oprócz 66-letniego kierowcy, podróżował także 5-letni chłopiec.
Kraksa miała miejsce na skrzyżowaniu dróg w Stawiszynie (pow. kaliski, woj. wielkopolskie). Wysłano tam zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 KM Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu, Ochotniczej Straży Pożarnej w Stawiszynie, a także karetkę pogotowia ratunkowego oraz policjantów.
Traktorzyście grozi nawet 12 lat więzienia. Usłyszał poważny zarzut
Jak wstępnie ustalili stróże prawa, 66-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego kierujący ciągnikiem rolniczym podjął manewr skrętu w lewo. A w tym samym czasie kierowca osobowego renault rozpoczął manewr wyprzedzania.
Doszło do zderzenia pojazdów, w wyniku czego traktor przewrócił się na bok. W jego wnętrzu oprócz kierowcy było 5-letnie dziecko. Według ustaleń portalu Kalisz24.info.pl, maszyną podróżowali z przedszkola dziadek z wnuczkiem. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
- Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego prowadzą czynności w tej sprawie, która znajdzie swój finał w sądzie. Jako sprawcę zdarzenia uznano kierowcę renault, jednak konsekwencje poniesie także 66-latek, bowiem przewoził pojazdem większą liczbę osób niż wpisana w dowodzie rejestracyjnym - poinformowała na łamach portalu Kalisz24.info.pl asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: Kalisz24.info.pl