Drogie paliwa na święta. O obniżkach możemy zapomnieć
Nie będzie istotnych zmian cen paliw, choć nieznacznie może potanieć benzyna - przewidują analitycy. Jednak decyzja OPEC o przedłużeniu ograniczeń wydobycia oznacza, że nie można liczyć na dużo niższe ceny paliw przed świętami.
W tym tygodniu w detalicznej części rynku taniały wszystkie paliwa, ale obniżki miały raczej symboliczny charakter.
O grosz spadła cena benzyny i autogazu - ta pierwsza kosztuje aktualnie średnio 4,69 zł za litr, a litr LPG to wydatek rzędu 2,15 zł. Nieco mocniej spadły ceny oleju napędowego i średnio w Polsce kierowcy aut z silnikiem diesla płacą za litr tego paliwa 4,54 zł - to 3 grosze mniej niż przed tygodniem.
Bezczelność złodziei nie zna granic. Kradł paliwo strażakom
Z kolei eksperci firmy Reflex zauważyli, że wydarzeniem ostatniego tygodnia było niewątpliwie czwartkowe spotkanie OPEC i krajów spoza kartelu, na którym zapadła decyzja o przedłużeniu ograniczenia wydobycia ropy o 1,8 mln bbl dziennie na kolejne 9 miesięcy, tj. do końca grudnia 2018 roku.
Dodatkowo Libię i Nigerię (poprzednio wyłączone z porozumienia) także obowiązywać będą zmniejszone limity. Kraje te nie mogą łącznie przekroczyć maksymalnego wydobycia z 2017 roku (2,8 mln bbl dziennie).
"Decyzja umiarkowanie wpływa na ceny ropy naftowej, ponieważ została wyceniona przez rynek znacznie wcześniej" - zaznaczyli w komentarzu.
W ich opinii wśród czynników wpływających na ceny ropy będą bieżące raporty o zapasach, liczbie wiertni w USA oraz bieżące rewizje prognoz konsumpcji ropy i paliw w 2018 roku.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś