Dlaczego warto jeść miód? Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy
Niespełna dwa tygodnie temu w Toruniu odbyło się miodobranie w pasiece zlokalizowanej na dachu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Gmach w centrum 200-tysięcznego miasta jest domem dla pięciu pszczelich rodzin od ubiegłego roku.
Na temat życia pszczół w mieście opowiada Tadeusz Dussa, prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy w Toruniu.
- Jak się czują pszczoły mieszkające na dachu UMWKP?
Urzędnicy hodują pszczoły i zbierają miód
Teraz bez problemów wznoszą się z ładunkiem nektaru czy pyłku na wysokość trzeciego piętra, te umiejętności przekazywane są kolejnym pokoleniom. Możemy powiedzieć, że teraz są to rodziny o szczególnych umiejętnościach radzenia sobie w takiej sytuacji.
Zazimowaliśmy pięć rodzin, które wyszły z zimowli w dobrej kondycji. Rozwój wiosenny był uzależnionych od pogody, a ta, niestety, nas nie rozpieszczała. Pierwsze intensywne loty pszczół na pożytki miały miejsce dopiero w połowie maja, w kierunku kwitnących drzew robinii akacjowej, dlatego pierwszy tegoroczny miód intensywnie pachnie właśnie kwiatem robinii.
W pasiekach coraz więcej pszczelich rodzin. Rośnie produkcja miodu
Pogodę z deszczem i silnym wiatrem mieliśmy w Toruniu także na początku lata, dlatego nasze pszczoły odwiedzały kwitnące lipy tylko przez kilka dni. Mimo to mam nadzieje, że będziemy mieli jeszcze jedno miodobranie w tym roku.
- Czy znalazł pan w regionie naśladowców w dziedzinie miejskiego pszczelarstwa? Czy miejski miód to właściwy kierunek myślenia o pszczelarstwie, czy chwilowa moda?
W tym roku powstała druga, trzypniowa pasieka na terenie Torunia - w Centralnym Laboratorium Ochrony Roślin i Nasiennictwa przy ul. Żwirki i Wigury. Także z niej w czerwcu zebrano pierwszy miód. Kolejna ma powstać w Ogrodzie Zoobotanicznym przy ul. Bydgoskiej, a jest też kilka pasiek ustawionych w przydomowych ogrodach, a nawet na tarasach.
Ocieplenie klimatu to dłuższy sezon aktywności pszczół i więcej miodu
Aż jedna trzecia produktów spożywanych przez człowieka jest zależna, bezpośrednio lub pośrednio, od zapylania przez owady. Pszczoła miodna ma znaczący udział w tym procesie, szacowany na 96 procent. Miód można importować nawet z odległych kontynentów, zapylania importować się nie da.
Ule staną na dachu teatru. Widzowie dostaną miód w prezencie
- Dlaczego warto jeść miód?
Miód jest jednym z najcenniejszych produktów pszczelich wykorzystywanych przez człowieka. Starożytni Grecy spożywali go dużo uważając, że zapewni im siłę, zdrowie i długowieczność.
Jest produktem wytwarzanym z nektaru kwiatowego lub spadzi. Działa na układ immunologiczny człowieka, wpływając na odporność organizmu, podnosząc siły obronne w wobec czynników chorobotwórczych i niektórych toksyn pochodzących z zanieczyszczeń chemicznych środowiska.
Ma dobroczynne działanie na serce i układ krążenia, wpływa korzystnie na układ oddechowy. Może zachować swe właściwości przez długi czas pod warunkiem, że będzie przechowywany w szczelnych opakowaniach szklanych, w suchych i czystych, pozbawionych silnych zapachów miejscach o wilgotności 65-75 procent.