Ciągnik był wirtualny i zaliczka przepadła
2000 złotych stracił mieszkaniec powiatu ostrołęckiego (woj. mazowieckie), który postanowił kupić ciągnik rolniczy wystawiony do sprzedaży na jednym z portali aukcyjnych. Mimo wpłaconej zaliczki, traktor do niego nie trafił.
Oszukany podczas zakupu w internecie ciągnika rolniczego 48-latek zgłosił się do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Zainteresował się ogłoszeniem o sprzedaży maszyny w atrakcyjnej cenie, która miała znajdować się w Świnoujściu.
Staruszka oszukana na ziemniakach
- Pojazd wystawiony był za kwotę 44 tysięcy złotych i według zapewnień osoby sprzedającej było nim bardzo duże zainteresowanie, dlatego potrzebował zaliczki. Mężczyzna po rozmowie ze sprzedającym postanowił dokonać zakupu. Na poczet transakcji na podane konto wpłacił zaliczkę w kwocie 2 tys. złotych - relacjonuje podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy ostrołęckiej KMP.
Po tym przelewie kontakt z oferentem się urwał. Szukają go teraz ostrołęccy stróże prawa. Jednocześnie apelują o zachowanie ostrożności i dokładne sprawdzanie wiarygodności sprzedających.
- Kupując maszynę za kilkadziesiąt tysięcy złotych, być może należałoby się zastanowić nad poświęceniem kilkuset złotych, pojechaniem na miejsce i sprawdzeniem, czy taki pojazd w ogóle istnieje. Nie wierzmy także w tzw. super okazje. Przedmiot, który jest wystawiony poniżej średniej rynkowej już powinien wzbudzić naszą czujność - podkreśla podkomisarz.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl