Arsenał u gospodarza. Służył do kłusownictwa?
Podejrzewanego o nielegalne posiadanie broni i urządzeń wykorzystywanych do kłusowania 60-latka ujęli kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach wraz z funkcjonariuszami z komisariatu w Stopnicy.
W związku z uzasadnionymi podejrzeniami, że jeden z mieszkańców gminy Gnojno (pow. buski, woj. świętokrzyskie) może posiadać w zabudowaniach broń palną, stróże prawa udali się do gospodarstwa.
Senior kłusował w gospodarstwie rybackim
Już na miejscu wezwali 60-latka do dobrowolnego wydania broni i innych przedmiotów, których posiadanie jest zabronione.
- Mężczyzna odmówił. W trakcie przeszukania budynków mieszkalnych i gospodarczych, stróże prawa znaleźli dwie jednostki broni długiej, jedną sztukę broni krótkiej, ponad 30 sztuk amunicji kal. 5,6 mm, 10 sztuk amunicji gazowej, 5 sztuk amunicji myśliwskiej, urządzenie - tzw. żelazo - przeznaczone do kłusownictwa, woreczek z zawartością porcji amfetaminy, psa mogącego służyć do nielegalnych polowań, a nawet granat ręczny - wymienia st. asp. Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Jak dodaje, granatem zajęli się wezwani na miejsce wojskowi saperzy. Znalezioną broń i amunicję zabezpieczyli z kolei policjanci. Zostanie przebadana w specjalistycznym laboratorium.
Zatrzymany mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia czynności z jego udziałem prowadził prokurator.
- Śledczy będą wyjaśniać pochodzenie zabezpieczonej broni. Sprawdzą, czy nie była wykorzystywana do kłusownictwa - zapowiada Tomasz Piwowarski.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl