Ardanowski: inni mogą nam zazdrościć bezpieczeństwa żywnościowego
- Mamy dużo żywności, to jest efekt pracy rolników. Zapewnia to nam bezpieczeństwo żywnościowe, którego nam wiele krajów zazdrości - mówił Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa.
- Rolnictwo jest ważnym elementem rozwoju gospodarki, w pierwszej kolejności zapewnia nam żywność czyli to, bez czego nie jesteśmy w stanie przeżyć, zwłaszcza w okresie pandemii koronawirusa. Jeżeli Polska ma bezpieczeństwo żywnościowe, wówczas może myśleć o bezpieczeństwie, militarnym czy zdrowotnym - argumentował szef resortu.
Coraz więcej zarabiamy na żywności. Rośnie znaczenie eksportu
Zdaniem polityka, problemem na świecie nie jest produkcja żywności, ale jej podział. Świat jest w stanie wyżywić wzrastającą liczbę ludzi, ale problemem jest marnowanie żywności na wielu etapach: w produkcji, w gospodarstwie, w handlu czy przy nieracjonalnych zakupach.
Wskazał, że ok. 30 proc. żywności marnowane jest na świecie, a głupotą jest marnowanie zasobów przyrody i pracy ludzkiej.
- Polska dzieli się żywnością eksportując ją do wielu krajów. Nasz kraju wytwarza jej znacznie więcej niż Polacy są jej w stanie zjeść, dlatego za granice trafia aż 80 proc. wyprodukowanej wołowiny, 60 proc. drobiu, 40 proc. mleka i jego przetworów, ogromna ilość warzyw owoców, koncentratu jabłkowego itp. - wyliczał Ardanowski.
Zaznaczył, że w tym roku epidemia bardzo skomplikowała handel zagraniczny, zerwane zostały łańcuchy dostaw, ale teraz wraca to do normy. Jego zdaniem, wszystko wskazuje na to, że Polska pozostanie dużym eksporterem produktów rolno-spożywczych. Rocznie eksportujemy za prawie 32 mld euro i chcemy tę pozycję utrzymywać.
Produkcja ziemniaków elementem bezpieczeństwa żywnościowego
Minister zauważył, że Polska, choć jest dużym krajem rolniczym, to nie może rywalizować pod względem ilości produkowanej żywności.
- Nie możemy produkować dużo i tanio - bo tu przegramy, trzeba postawić na jakość. Od kilku lat realizowany chcemy wykorzystywać naszą przewagę jaką jest wysoka jakość żywności, konkurować jakością, a nie ilością - powiedział.
Zaznaczył, że kolejną kwestią jest bezpieczeństwo żywności. Jak mówił, każda żywność musi być bezpieczna, nawet ta masowa, tania.
Polityk wskazał, że w najbliższych latach prace resortu będą koncertowały się na wzmocnieniu pozycji rolników w tzw. łańcuchu żywnościowym. Chodzi o sprawiedliwy podział marż między handlem, przetwórstwem, dystrybucją i producentem, czyli rolnikiem.
Poinformował, że podejmowane są także działania polegające na skróceniu drogi od rolników do konsumentów. Takim ułatwieniem jest wprowadzanie sprzedaży bezpośredniej przez rolników, możliwości przetwarzania żywności w małych gospodarstwach czy powstawanie ubojni przy gospodarstwach.
Dodał, że Ośrodki Doradztwa Rolniczego stworzyły w całej Polsce elektroniczną platformę polski e-bazarek, na której szybko pojawiło się wiele tysięcy ofert i setki tysięcy odsłon przez potencjalnych konsumentów.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś