50 hektarów łąk poszło z dymem. Podejrzanego o podpalenia zatrzymali strażacy
Strażacy przekazali policjantom ujętego na miejscu akcji gaśniczej 41-latka, podejrzewanego o podkładanie ognia. Spaliło się około 50 hektarów suchych traw.
Pożarnicy zostali zaalarmowani o dwóch pożarach łąk, do których doszło na terenie Gorzowa (gm. Chełmek, woj. małopolskie).
Strażacy już wyjeżdżają do pożarów traw
Płomienie obejmowały rozległy teren, więc do akcji zadysponowano kilka zastępów strażaków z jednostki PSP oraz jednostek ochotniczych. Wysłano tam również stróżów prawa.
"Prowadząc akcję gaśniczą, którą znacznie utrudniał silny wiatr, strażacy zwrócili uwagę na mężczyznę, który znajdował się w rejonie kolejnej łąki przy zapalonym stosie suchej trawy. Podejrzewając, że ma związek z podpaleniami, ujęli go, a następnie przekazali funkcjonariuszom z Komisariatu Policji w Chełmku. Zatrzymany trafił na komendę. W chwili zatrzymania miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu" - podaje Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu.
W wyniku pożaru spaliło się około 50 hektarów suchych traw. W związku z tym mundurowi Zespołu ds. Wykroczeń komisariatu w Chełmku wszczęli postępowanie. Materiały wraz z wnioskiem o ukaranie 41-latka zostaną przekazane do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl