Wojciechowski zostanie unijnym komisarzem do spraw rolnictwa
Janusz Wojciechowski dostał we wtorek zielone światło od koordynatorów komisji rolnictwa PE (wszyscy byli za) na stanowisko komisarza UE ds. rolnictwa – poinformowało PAP źródło unijne w Parlamencie Europejskim.
- Jestem gotowy walczyć, przeciwstawiać się innym członkom Komisji Europejskiej, każdemu, kto chciałby przeszkadzać europejskim rolnikom. Będę bronił silnego budżetu na rolnictwo – Polak podczas wtorkowego wysłuchania w PE.
Minister i premier wierzą w Wojciechowskiego. Dziś zapadnie decyzja?
Wysłuchanie rozpoczęło się w Brukseli ok. godz. 11. Wojciechowski powiedział na wstępie, że chce bardziej szczegółowo przedstawić swoją wizję. Szybko porzucił język angielski i zaczął prezentować swoje pomysły po polsku (podczas pierwszego wysłuchania cały czas mówił po angielsku).
Jak powiedział, rolnictwo europejskie musi być konkurencyjne, żeby zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe 500 mln obywateli, a to wymaga funduszy. - Będę bronił silnego i odpowiedniego budżetu na rolnictwo i rozwój obszarów wiejskich, żeby tworzyć tam miejsca pracy, żeby zapewnić godne warunki życia - zapewnił.
Dodał, że będzie popierał ograniczenie biurokracji w rolnictwie, aby rolnicy zajmowali się ziemią i zwierzętami, a nie wypełnianiem formularzy.
Zadeklarował, że podczas swojej kadencji jest gotowy przeciwstawiać się innym członkom Komisji Europejskiej, każdemu, kto będzie chciał przeszkadzać europejskim rolnikom, kto "będzie mówił, że (rolnicy) nie potrzebują pieniędzy czy (że) można im dać mniej pieniędzy".
Wojciechowski wciąż wierzy, że zostanie komisarzem UE do spraw rolnictwa
- Proszę na mnie liczyć. Uważam, że rolnicy europejscy potrzebują ogromnego wsparcia. Sytuacja jest bardzo trudna i trzeba chronić rolników - podkreślił. Przypomniał, że w Unii Europejskiej codziennie ubywa 1000 gospodarstw i przekonywał, że proces ten trzeba zatrzymać.
Podczas debaty w siedzibie Parlamentu Europejskiego kilku europosłów z różnych krajów i frakcji politycznych wskazywało, że Wojciechowski wypowiada się dużo konkretniej niż podczas pierwszego wysłuchania.
Sam kandydat mówił, że w poprzednim tygodniu dostał "jasny i słuszny sygnał", że od przyszłego komisarza europosłowie oczekują nie tylko otwartości na dialog, ale przede wszystkim stanowczych czynów.
- Jestem do takich czynów gotowy. Sprawy wsi rolnictwa głęboko leżą mi na sercu - zapewnił Wojciechowski wskazując, że wprawdzie sam nie jest rolnikiem, ale wychował się w gospodarstwie swoich rodziców i zna pracę na roli.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś