Siekierski: likwidacja kwot mlecznych wzbudza pewne nadzieje
Europoseł Czesław Siekierski, który pełni funkcję szefa komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego podkreśla, że likwidacji od 1 kwietnia kwot mlecznych głęboko zmieni całą branżę.
W jaki sposób? Dziś trudno jednoznacznie powiedzieć, ale zmiana reguł gry na mlecznym rynku wzbudza wśród rolników nie tylko obawy, ale również nadzieje na przyszłość.
Siekierski zwraca uwagę, że kwoty mleczne, które obowiązywały w UE od ponad 30 lat nie uchroniły rynku od istotnych wahań cenowych, dochodowych czy produkcyjnych. - Nie okazały się również ochroną przed kryzysem w latach 2008-2009 - podkreśla europoseł.
Przyznaje, że rolnicy boją się zmian, choć o likwidacji kwot wiedzieli już od 2003 roku. - Embargo rosyjskie wymusiło poszukiwanie nowych rynków eksportowych, co będzie pomocne przy wzroście produkcji po likwidacji kwot. W wielu krajach UE spożycie przetworów mlecznych jest zbyt małe i należy promować jego zwiększenie - zauważa Czesław Siekierski.
W jego ocenie, poprawy wymaga integracja pionowa, stałe, sprawiedliwe powiązanie wieloletnimi umowami uczestników łańcucha od krowy do stołu. - Gospodarstwa małe i gospodarujące w trudnych warunkach, np. górskich, należy wesprzeć w ramach II filaru - zaznacza polityk i dodaje, że należy szerzej wprowadzić nowe instrumenty zarządzania finansami czy ubezpieczenia, umowy terminowe oraz różne formy kontraktacji.
- Pewne szanse dają dwustronne negocjacje handlowe dla pozyskania nowych rynków zbytu. Europejskie Centrum Obserwacji Rynku Mleka musi dostarczyć niezbędnych informacji dla monitorowania nowej sytuacji i podejmowania szybkich działań ze strony Komisji Europejskiej, która otrzyma należne wsparcie ze strony COMAGRI i Parlamentu Europejskiego - podkreśla europoseł.
O sytuacji w całym sektorze mleczarskim bardziej niż likwidacja kwot mlecznych może decydować koncentracja bądź jej brak w sektorze przetwórczym mleka, wspólne oferty sprzedaży dla sieci handlowych i wygranie konkurencji z możliwym napływem inwestycji spoza Polski.
- Warto także pamiętać, że w UE w wielu gospodarstwach maleje zainteresowanie kontynuacją tej produkcji ze względu na wyjątkową jej uciążliwość, duże nakłady robocizny i niekorzystny czas pracy. Likwidacja kwot mlecznych stwarza wiele niewiadomych, ale dotychczasowe doświadczenia, pracowitość i zaradność rolników dają duże nadzieje. Teraz bardzo dużo zależy od przetwórców, pośredników, handlu i od nas konsumentów - zaznacza przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi PE.