W ostatnich dniach na Starym Kontynencie pojawiły się kolejne ogniska wirusa H5N8 wywołującego ptasią grypę.
W ostatnich dniach na Starym Kontynencie pojawiły się kolejne ogniska wirusa H5N8 wywołującego ptasią grypę.
Węgry poinformowały o dziewięciu kolejnych fermach w południowej części kraju, na których odnotowano zarażone wirusem ptaki. Choroba dotknęła przede wszystkim kaczki i gęsi. W efekcie zlikwidowano 107 tys. sztuk ptactwa.
Tymczasem w Niemczech wirus zaatakował pięć kolejnych, nadbałtyckich gospodarstw na obszarze Meklemburgii - Pomorza Zachodniego. Padło 79 zakażonych ptaków, zaś 276 zlikwidowano. Lokalne władze uspokajają konsumentów, że żadne produkty drobiowe z zakażonych farm nie trafiły na rynek.
W Dolnej Saksonii wirus dotknął fermę indyczą. 16 tys. ptaków będzie musiało zostać zlikwidowanych.
Pierwszy przypadek ptasiej grypy na terenie gospodarstw rolnych pojawił się w Danii, w północnej części Zelandii. Wirus zaatakował stado 30 kaczek.
O kolejnych przypadkach H5N8 informują również Szwajcarzy. Do tej pory na terenie tego kraju odnotowano 39 przypadków skutkujących śmiercią 51 ptaków - dotyczyły one głównie kaczki czernicy, mewy srebrzystej, ale również perkozów i ptaków drapieżnych jak sokół czy myszołów.
Pojawiają się również informacje o kolejnych ogniskach w Holandii, Szwecji oraz Rosji.