Niezadowolenie unijnych rolników WPR rośnie

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Wysoczańska PAP, (zl) | redakcja@agropolska.pl
18-08-2021,9:00 Aktualizacja: 18-08-2021,8:37
A A A

Rośnie niezadowolenie europejskich rolników w związku z nową Wspólną Polityką Rolną. Jej konsekwencją będzie ograniczenie produkcji rolnej i dochodów rolników. Instytut Gospodarki Rolnej (IGN) chce debaty na ten temat.

Prezes IGN Szczepan Wójcik, skierował we wtorek list otwarty do przedstawicieli unijnych organizacji rolnych wzywający do współpracy na rzecz ochrony europejskiego rolnictwa. - Niezadowolenie europejskich rolników, związane z forsowaną nową Wspólną Polityką Rolną, narasta. W wielu państwach trwają protesty organizowane przeciwko planom nakładania trudnych do zrealizowania wymogów. Ich konsekwencją będzie znaczne ograniczenie skali wspólnotowej produkcji rolnej. Rolnicy nie zgadzają się także z narracją, w myśl której obarcza się ich winą za zmiany klimatu - informuje Instytut.

Wspólna Polityka Rolna, Ryszard Bartosik, sejmowa komisja rolnictwa, ekoschematy, wsparcie dla rolnictwa

Jest kompromis w sprawie Wspólnej Polityki Rolnej

Osiągnięty został kompromis między PE, Radą UE i KE w sprawie Wspólnej Polityki Rolnej. Choć nie uwzględnia wszystkich postulatów Polski, zawiera wielu korzystnych rozstrzygnięć dla kraju - poinformował Ryszard Bartosik, wiceminister...
- Sytuacja, w której znajduje się dziś europejskie rolnictwo, każe nam wszystkim bić na alarm. Bez względu na to, który sektor rolny reprezentujemy, w jakim mówimy na co dzień języku i z jakiego kraju pochodzimy, wszyscy – nie tylko jako rolnicy, ale przede wszystkim jako mieszkańcy Europy jesteśmy równie zagrożeni - czytamy w liście.

Wójcik zaznaczył, że po wielu namowach, jego organizacja wychodzi z inicjatywą zorganizowania pierwszej w historii unijnego rolnictwa wideokonferencji przedstawicieli europejskich organizacji, stowarzyszeń i związków rolnych. - Nie możemy przyglądać się tego typu działaniom dłużej wyłącznie z perspektywy Polski, dlatego informujemy, że w ciągu najbliższych kilku tygodni Instytut Gospodarki Rolnej otworzy swoje biuro w Brukseli - poinformował Wójcik.

Kilka dni temu unijna organizacja rolników Copa-Cogeca opublikowała raport Wspólnego Centrum Badawczego (KE), w którym przedstawiono negatywne skutki strategii Farm to Fork ("od pola do stołu") i polityki "bioróżnorodności".

Analiza skutków działań KE została opublikowana w okresie urlopowym, gdy kontakt z organizacjami rolniczymi jest mały. Organizacje zrzeszające europejskich rolników od ponad roku apelowały o przygotowanie dokumentu przedstawiającego skutki Farm to Fork. Co prawda zaznaczono, że nie należy traktować niniejszego opracowania jako kompleksowej oceny, ale nawet ta informacja powinna być alarmem dla opinii publicznej.

unijna polityka promocji, FBZPR, Copa-Cogeca, Jerzy Wierzbicki

Bruksela pracuje nad zmianą polityki promocji. Co z mięsem?

Komisja Europejska pracuje nad przeglądem unijnej polityki promocji. Organizacje rolnicze są za utrzymaniem dotychczasowej formuły. Jak informuje Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych, która jest członkiem unijnej...
Według autorów raportu, skutkiem strategii "od pola do stołu" będzie "bezprecedensowe zmniejszenie zdolności produkcyjnej unijnego rolnictwa oraz dochodów rolników". Jednocześnie produkcja zostanie przeniesiona poza teren Unii Europejskiej, co negatywnie wpłynie na europejską gospodarkę". Analizy wskazują, że "wszystkie sektory wykazują spadek produkcji od 5 do 15 proc., przy czym najbardziej dotknięte są sektory hodowlane. Zmiany w produkcji doprowadziłyby do zmniejszenia pozycji eksportowych netto w przypadku zbóż, wieprzowiny i drobiu oraz do pogłębienia deficytu handlowego UE w przypadku nasion oleistych, owoców i warzyw, wołowiny, mięsa baraniego i koziego. Tymczasem, niezależnie od scenariusza, ceny produkcji wykazują wzrost netto o około 10 proc, co ma negatywny wpływ na dochody większości rolników".

IGN, podobnie jak europejskie organizacje branżowe, negatywnie ocenia działania KE w tym zakresie i wskazuje, że należy doprowadzić do poważnej debaty na temat Farm to Fork i przyszłości unijnego rolnictwa. 

 

Poleć
Udostępnij