Prezydent Irlandzkiego Stowarzyszenia Rolników (IFA) Joe Healy ostrzega, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może mieć katastrofalne skutki dla irlandzkiego rolnictwa.
Prezydent Irlandzkiego Stowarzyszenia Rolników (IFA) Joe Healy ostrzega, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może mieć katastrofalne skutki dla irlandzkiego rolnictwa.
Podczas spotkania z przedstawicielami przemysłu rolno-spożywczego w Dublinie, Healy zaapelował do irlandzkiej społeczności zamieszkującej Wielką Brytanię o wsparcie dla idei pozostania w Unii tego kraju.
- O ile Brexit w ogóle negatywnie odbije się na irlandzkiej gospodarce, o tyle najbardziej ucierpi rolnictwo. Jesteśmy zależni od eksportu na rynek brytyjski. Do tego Brexit odbije się na budżecie Wspólnej Polityki Rolnej - ostrzegał.
Jak podkreślił, do Wielkiej Brytanii trafia ponad 40 proc. irlandzkiego eksportu rolnego, w tym ponad 50 proc. wołowiny, 60 proc. sera, mięso wieprzowe o wartości 350 mln euro i niemal 100 proc. eksportowanych pieczarek.
- Jeżeli Wielka Brytania opuści Unię, irlandzkie rolnictwo poniesie skutki zarówno nagłe jak i długofalowe. Już teraz obserwujemy spadek wartości funta w stosunku do euro, co jest spowodowane niepewnością o wynik referendum. Słaby funt obniża naszą konkurencyjność jako eksportera - powiedział Healy.
Irlandia to nie tylko eksporter do Wielkiej Brytanii, ale również beneficjent programu Wspólnej Polityki Rolnej, z którego rocznie otrzymuje ponad 1,5 mld euro w ramach dopłat bezpośrednich i Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Tymczasem Wielka Brytania wpłaca rocznie do budżetu UE 8 mld euro.