Embargo na żywność będzie obowiązywało dłużej
Rząd w Moskwie przedłużył obowiązywanie embarga na produkty żywnościowe z Unii Europejskiej do 31 grudnia 2021 roku. Żywność, która nielegalnie trafi do Rosji nadal będzie niszczona.
Embargo wprowadzono na wiele produktów żywnościowych z UE w sierpniu 2014 roku. Była to odpowiedź na sankcje nałożone na Moskwę przez Unię Europejską w związku z aneksją Krymu i agresją na wschodzie Ukrainy.
Branża rolna najwięcej straci na brexicie bez umowy
Rok później wszedł w życie dekret przewidujący niszczenie żywności, która trafia do Rosji nielegalnie, z ominięciem embarga. Zgodnie z poniedziałkową decyzją rządu ta praktyka będzie trwać nadal.
Większość Rosjan jest przeciwna niszczeniu żywności - wynika z sondażu przeprowadzonego jesienią przez Fundację Opinii Publicznej (FOM). 55 proc. uczestników badania uznało, że produktów nie należy niszczyć, a 30 proc. było przeciwnego zdania. Wśród ankietowanych, którzy nie popierali niszczenia produktów wielu uznało, że należałoby je rozdawać w ramach pomocy socjalnej.
Jednocześnie około 70 proc. Rosjan oceniło w sondażu, że jakością rodzime produkty dorównują importowanym, bądź są nawet lepsze.
Jesienią 2019 roku ekonomiści rosyjscy oszacowali, że z powodu embarga żywnościowego krajowi konsumenci tracą rocznie około 445 mld rubli (wówczas ok. 7 mld USD). Embargo obejmuje m.in. owoce, warzywa, mięso i drób oraz mleko i nabiał pochodzące z krajów zachodnich.
ASF. Chiny zniosą embargo najwcześniej w 2021 roku?
Najnowsze przedłużenie kontrsankcji zbiegło się z podwyżką cen żywności w Rosji. Władze oskarżają producentów o zawyżanie stawek i prokuratura generalna zapowiedziała, że przyjrzy się, na ile podwyżki niektórych artykułów są uzasadnione.
Według ustaleń prokuratury najbardziej zdrożał cukier - aż o 71,5 proc., a o prawie 24 proc. wzrosły ceny oleju słonecznikowego. O ponad 6 proc. więcej Rosjanie muszą zapłacić za chleb, a o około 13 procent za mąkę Nie jest jednak jasne, w jakim okresie doszło - zdaniem prokuratury - do tak wysokiego skoku cen. Urząd statystyczny Rosstat informował o wzroście cen rzędu kilku procent pod koniec listopada.
Maksim Reszetnikow, minister gospodarki zapowiedział, że do 20 grudnia rząd zawrze porozumienia z producentami cukru i oleju w celu ustabilizowania cen. Ustalone stawki miałyby obowiązywać do końca pierwszego kwartału 2021 roku.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś