Bułgaria. Rozpoczęły się protesty rolników połączone z blokadami dróg
W Bułgarii rozpoczęły się protesty rolników połączone z blokadami dróg. Przedstawiciel Izby Rolniczej Ilja Prodanow poinformował, że we wtorek demonstracje trwały dwie godziny, a każdego następnego dnia czas ich trwania będzie zwiększać się o godzinę.
Nie ustalono daty zakończenia protestów.
Bułgarscy rolnicy, w większości producenci zboża, ale także hodowcy, żądają zwiększenia rządowej pomocy finansowej o 250 mln euro. Nie zgadzają się z propozycją gabinetu, który oferuje im pomoc w wysokości 75 mln euro, domagając się równocześnie przedstawienia przez rolników szacunków, ile wynoszą straty spowodowane przez import z Ukrainy.
Według rolników takie obliczenia nie odzwierciedlą skali strat, które ponieśli w ciągu ostatnich trzech lat.
Rolnicy w Portugalii i Hiszpanii wznowili protesty na drogach
Premier Bułgarii Nikołaj Denkow określił żądania protestujących, zwłaszcza dotyczące dymisji ministra rolnictwa, jako polityczne.
We wtorek zablokowano drogi z Sofii do Warny i Ruse oraz wstrzymano ruch przy moście Dunaw na Dunaju, między Ruse i rumuńskim Giurgiu.
Przewodniczący Izby Rolniczej Kostadin Kostadinow przekazał, że protest przebiegł w pokojowy sposób. We wtorek uczestniczyło w nim ponad 1,2 tys. traktorów i kombajnów, w środę prawdopodobnie będzie ich więcej. Należy się wówczas spodziewać, że protestujący dotrą do Sofii. Kostadinow nie podał jednak dokładnej godziny tego protestu.
W niektórych regionach traktory jadą wzdłuż dróg, nie blokując ruchu. Rolnicy poinformowali, że blokady nie będą organizowane w sobotę i niedzielę.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl