Więcej zbóż zebrano tylko na Zachodnim Pomorzu
Główny Urząd Statystyczny szacuje, że zbiory zbóż ogółem (z kukurydzą) w Polsce mogą w bieżącym roku wynieść 27,8 mln ton, czyli o 13,1 proc. mniej niż w rekordowym 2014 roku.
Produkcja najbardziej (aż o 29,5 proc.) spadła w województwie lubuskim - informują analitycy BGŻ BNP Paribas. To efekt znacznej redukcji areału upraw (o 11 proc.) oraz sporego (20 proc.) spadku przeciętnych plonów.
Do marca zboża będą kosztować jak przed rokiem
Zbiory poleciały też w dół w województwach podlaskim (22 proc.) oraz mazowieckim, łódzkim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim i śląskim (po około 15 proc.).
Najlepsze wyniki produkcyjne osiągnięto w regionach nadmorskich. W województwie pomorskim zebrano tylko o 5 proc. mniej ziarna niż przed rokiem, a w zachodniopomorskim - jako jedynym w kraju - więcej o 2 proc. Eksperci podkreślają jednak, że to wynik zwiększonej o 10 proc. powierzchni uprawy bowiem przeciętne plony były tam o 7 proc. niższe.
Plony najmniej poszły w dół na północy Polski: w województwie pomorskim (5 proc.), warmińsko-mazurskim (6 proc.) i zachodniopomorskim. Z kolei najbardziej spadły w województwach lubuskim, mazowieckim, łódzkim, podlaskim i opolskim.
Z powodu suszy przede wszystkim ucierpiały uprawy zbóż jarych - podaje dalej GUS. Dla przykładu przeciętne plony pszenicy ozimej obniżyły się rok do roku o 7,8 proc., a jarej o 14,2 proc. W przypadku pszenżyta sianego jesienią wzrosły średnio o 3,5 proc., a sianego wiosną spadły... o 18,1 proc.