W 2022 r. wszystkie spółki należące do KOWR odnotowały zysk. Najwięcej? Te od hodowli zwierząt
W 2022 r. wszystkie spółki należące do KOWR odnotowały zysk. Łączny wynik 31 firm będących w posiadaniu Ośrodka wyniósł ponad 222 mln zł – powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej wicedyrektor KOWR Marek Chibowski.
„Wynik za rok 2022 uważam nie tylko za dobry, ale wręcz za bardzo dobry, biorąc pod uwagę okoliczności. Łączny zysk 31 spółek należących do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa wyniósł ponad 222 mln zł. Również stadnina koni w Janowie Podlaskim osiągnęła zysk na poziomie 170 tys. zł ze swojej działalności” – powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej wicedyrektor KOWR Marek Chibowski.
Szef KOWR: przedłużenie umowy z francuskim dzierżawcą było zgodne z prawem
Wojsko i CPK proszą o grunty
Wyliczył, że w 2018 roku spółki te notowały ponad 7 mln zł straty, zaś łączny zysk zanotowały pierwszy raz w 2020 r. Dodał, że za rok 2022 17 spółek hodowli zwierząt osiągnęło łącznie 160 mln zł zysku, 13 spółek hodowli koni zanotowało ok. 60 mln zł zysku, zaś spółka hodowli roślin zanotowała ok. 1,2 mln zł zysku.
W czwartek KOWR przedstawił podsumowanie swojej działalności za rok 2022. Jak powiedział podczas konferencji prasowej dyrektor generalny KOWR Waldemar Humięcki, ośrodek został utworzony 1 września 2017 r.
„Działalność KOWR obejmuje 70 różnych zadań. Do podstawowych należą gospodarowanie gruntami Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, wydajemy także decyzje w sprawie sprzedaży ziemi rolnej” – powiedział Waldemar Humięcki.
W Zasobie Własności Rolnej Skarbu Państwa znajduje się 1,34 mln ha, z czego 1,07 mln ha jest obecnie w dzierżawie.
„Do 2015 r. dominowała sprzedaż gruntów z zasobu, i to duża sprzedaż, potem podstawową formą stała się dzierżawa. I dobrze, że doszło do zmiany, bo inaczej tego zasobu ziemi by nie było. Tymczasem teraz wojsko zwraca się do nas z prośbą o grunty pod poligony, CPK pyta o grunty pod kolej, także instytuty, które wcześniej nie mogły pozyskać gruntów, teraz o nie pytają” – mówił wicedyrektor generalny KOWR Jan Białkowski.
73 tys. ha wracają do zasobu
Dodał, że w ostatnich latach powierzchnia gruntów – dzięki ich zagospodarowaniu – sukcesywnie rośnie. Stwierdził także, że w roku bieżącym i przyszłym kończą się duże umowy dzierżawy, które wynikają z faktu, że dzierżawcy nie zgodzili się na wyłączenie z upraw 30 proc. powierzchni dzierżawy. Łącznie to będzie 73 tys. ha.
KOWR w 2022 r. sprzedał 3,6 tys. ha państwowej ziemi. Ile średnio kosztował hektar?
„Zmiany w sytuacji gospodarczej na świecie oraz perspektywa przystąpienia Ukrainy do UE powoduje, że musimy szukać nisz produkcyjnych, które zapewnią funkcjonowanie gospodarstw. Moim zdaniem, spółki i zakłady, jakie powstaną po restrukturyzacji dzierżaw, powinny wokół siebie integrować gospodarstwa rodzinne, bo małe gospodarstwa nie przetrwają” – mówił Białkowski.
Z pokazywanych przez niego danych KOWR wynika, że jedynie gospodarstwa o powierzchni ponad 50 ha mają obecnie przychody porównywalne z przychodami w innych branżach gospodarki.
Podczas konferencji przedstawiciele KOWR mówili także o przygotowaniu ośrodka do wejście w życie ustawy, która ma chronić rolników przed utratą dochodów.
Od lipca Fundusz Ochrony Rolników
„Ustawa o Funduszu Ochrony Rolnictwa wchodzi w życie już od 1 lipca. Ta ustawa jest oczekiwana przez rolników, zwłaszcza tych, co mają problemy z płynnością, bo sprzedając produkty, nie otrzymali zapłaty” – wskazała w czwartek wicedyrektor generalna KOWR Małgorzata Gośniowska-Kola.
Jak dodała, celem ustawy jest stworzenie możliwości uzyskania rekompensat przez rolników, którzy takiej zapłaty nie uzyskali.
KOWR pracuje nad zagospodarowaniem gruntów z kończących się dzierżaw
„Polska już otrzymała notyfikację ze strony Komisji Europejskiej na przekazanie KOWR dotacji celowej w kwocie 50 mln zł na wypłatę rekompensat dla rolników, którzy nie uzyskali zapłaty za swoje produkty” – wskazała wicedyrektor KOWR.
Jak mówiła, KOWR jest gotowy na trzy procesy – na przyjmowanie deklaracji i wpłat na Fundusz Ochrony Rolnictwa od podmiotów zajmujących się skupem czy przetwórstwem produktów rolnych (z tego źródła mają pochodzić pieniądze na rekompensaty), przyznawanie i wypłatę rekompensat oraz na uzyskiwanie informacji od podmiotów, którym nie zapłacono za produkty rolne.
„Wysokość rekompensaty będzie ustalana na podstawie wartości wierzytelności netto oraz na podstawie wskaźnika procentowego, ustalonego przez ministra rolnictwa” – dodała Gośniowska-Kola.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś