Rzepak i pszenica drożeją na giełdach
Na giełdzie Euronext w Paryżu listopadowy kontrakt na rzepak przez tydzień umocnił swoją wartość o 1,5 proc. do 369,8 euro za tonę. Pszenica w kontrakcie wrześniowym podrożała o 0,9 proc. do 167,8 euro za 1000 kilogramów.
Zbiory rzepaku w Unii mogą być w tym roku niższe od oczekiwanych i wynieść 20,7-20,9 mln ton. To o 1,6-1,4 mln ton mniej niż przed rokiem. Pogorszenie perspektyw bilansu tego surowca w UE (m.in. konieczność większego importu) wspierało jego wartość - informuje FAMMU/FAPA.
Susza rolnicza nie występuje. Opady opóźniają zbiory zbóż
Deszcze padające we Francji, w Niemczech, Wielkiej Brytanii oraz Polsce w ostatnich tygodniach zakłóciły zbiory we Wspólnocie. Sytuacja na rynku terminowym odbiła się na rynku rzeczywistym, gdzie podrożały surowce oleiste oraz oleje. Najbardziej rzepak podrożał w Wielkiej Brytanii za sprawą dalszego obniżania wartości funta, co poprawia jego konkurencyjność w eksporcie.
Rynek pszenicy był natomiast pod wpływem obaw o postępy zbiorów oraz jakość ziarna za sprawą permanentnych opadów deszczu (zwłaszcza we Francji oraz Niemczech). Firma analityczna Strategie Grains obniżyła prognozy zbiorów tego zboża w UE o 7,7 mln ton do 137,9 mln ton, m.in. z powodu pogorszenia perspektyw plonów w wymienionych krajach oraz Wielkiej Brytanii. Będzie to miało wpływ na spadek eksportu pszenicy z Unii o 26 proc. do 24,7 mln ton.
Na CBoT w Chicago najbliższy kontrakt na pszenicę podrożał o 3,2 proc. pod wpływem znakomitych wyników eksportu, który jest wyższy od szacunków ekspertów. Perspektywy zbiorów na świecie w bieżącym sezonie nadal są znakomite.
Kukurydza w kontrakcie listopadowym na Euronext umocniła swoją wartość z 164,5 do 167 euro za tonę pod wpływem wzrostowych nastrojów na rynku pszenicy wynikających z pogorszenia perspektyw zbiorów.