W majowym kontrakcie za tonę surowca na Euronext płacono 369 euro. To o 1,8 proc. więcej niż tydzień wcześniej. Rosły również stawki późniejszych kontraktów.
W majowym kontrakcie za tonę surowca na Euronext płacono 369 euro. To o 1,8 proc. więcej niż tydzień wcześniej. Rosły również stawki późniejszych kontraktów.
Według ekspertów z firmy analitycznej Sparks, unijny rynek rzepaku wciąż jest w "zawieszeniu". Jak informują analitycy BGŻ mimo teoretycznie bardzo wysokiej podaży rzepaku w UE w bieżącym sezonie przetwórcy dysponują niskimi zapasami surowca.
Nie ma bowiem wielu sprzedających, co zwiększa różnice pomiędzy cenami na rynku rzeczywistym i terminowym. Przetwórcy ze Wspólnoty zmagają się z niskimi marżami i nie są skłonni do oferowania wyższych stawek.
Według Sparksa, wysokie zapasy rzepaku u unijnych producentów będą wywierać presję na spadki cen w ostatnich tygodniach bieżącego sezonu.