Premier liczy, że w tym tygodniu uda się wypracować unijne rozwiązania ws. produktów rolnych z Ukrainy
Premier Mateusz Morawiecki liczy na to, że w tym tygodniu uda się wypracować unijne rozwiązania dotyczące produktów rolnych z Ukrainy. Ocenił, że podczas niedzielnych negocjacji uczyniono "duży krok" w kierunku ustalenia takich rozwiązań.
Szef rządu podczas poniedziałkowej konferencji w Ząbkach zapewnił, że jest w stałym kontakcie z wiceszefem Komisji Europejskiej Valdisem Dombrovskisem oraz szefową Komisji Ursulą von der Leyen ws. wypracowania unijnych rozwiązań dot. produktów rolnych z Ukrainy.
Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś poinformował PAP, że w niedzielę wieczorem zakończyły się konsultacje państw Unii Europejskiej i Komisji Europejskiej w sprawie produktów rolniczych z Ukrainy. Jego zdaniem spotkanie było "konstruktywne".
Dopłaty do zbóż, nawozów i paliwa. Takie mają być kwoty, terminy i limity
Jak ocenił w poniedziałek Mateusz Morawiecki, podczas negocjacji w weekend "udało się nam przebić przez ten dotychczasowy mur niezrozumienia sytuacji krajów frontowych".
Zdaniem premiera jesteśmy "o duży krok bliżej" w wypracowaniu "rozwiązania spójnego i rozwiązania zgodnego ze wszystkimi regułami sztuki w ramach prawa UE". Szef rządu zauważył, że wobec zaistniałej sytuacji Polska musiała "zablokować granice; puszczamy tylko tranzyt".
"Sądzę, że ten tydzień będzie bardzo ważny z punktu widzenia wypracowania rozwiązania z KE. Wczoraj toczyły się długie i trudne rozmowy, trudne negocjacje - one jeszcze nie zostały zakończone" - przekazał premier.
Dodał, że państwa frontowe, jak: Polska, Rumunia Bułgaria, Słowacja i Węgry uczulają unijnych urzędników na straty, jakie ponoszą rolnicy w tych krajach i jakie powstają zawirowania na rynkach rolnych. "Wreszcie ta wiedza przenika do KE" - podkreślił.
Ministrowie rolnictwa Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier napisali list do KE w sprawie koniecznych kroków, które należy podjąć w celu przeciwdziałania zaburzeniom na rynkach państw członkowskich UE najbardziej dotkniętych zwiększonym importem produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.
List został wysłany do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, komisarza UE ds. handlu Valdisa Dombrovskisa, i komisarza UE ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego.
Ministrowie zaznaczyli, że dotychczas przedstawione przez KE propozycje rozwiązania kwestii rosnącego importu produktów rolnych z Ukrainy idą w dobrym kierunku, ale nie są wystarczające.
Przedstawiciele pięciu państw napisali, że należy zagwarantować kontynuację tych środków po wygaśnięciu obecnego rozporządzenia w sprawie zniesienia ceł na towary z Ukrainy, co stanie się w czerwcu.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
