Notowania zbóż na giełdach nieznacznie wzrosły
Kukurydza w najbliższym kontrakcie na paryskiej giełdzie Euronext podrożała przez tydzień o 1,5 proc. do 172,8 euro za tonę, zaś pszenica o 1 proc. do 171,8 euro. Na CBoT w Chicago 1000 kilogramów kukurydzy kosztowało 145,5 dolarów (+0,5 proc.), a pszenicy 163 dolarów (+2,1 proc.).
W minionym tygodniu rynek oczekiwał na opublikowanie lutowego raportu Amerykańskiego Departamentu Rolnego. Eksperci z USDA obniżyli szacunki światowej produkcji pszenicy w sezonie 2016/17 z 752,7 do 748,2 mln ton i zapasów końcowych z 253,3 do 248,6 mln ton - informuje FAMMU/FAPA.
Kraje trzecie chętnie kupują nasze zboże. Eksport idzie w górę
W dół skorygowano także prognozę zapasów kukurydzy - z 221 do 217,6 mln ton, uwzględniając przewidywane większe zużycie w Chinach. Zredukowano wreszcie przewidywane rezerwy soi - z 82,3 do 80,38 mln ton. Zdaniem znawców nie są to znaczące korekty, ale rynek zareagował jednak na to wzrostami cen.
Nie zmienia to faktu, że globalny bilans zbożowy pozostaje "ciężki", zwłaszcza w segmencie zbóż paszowych. Poza tym na notowania pszenicy mogły mieć wpływ ostatnie doniesienia o nie najlepszych warunkach pogodowych w krajach basenu Morza Czarnego - zwłaszcza na południu Ukrainy, gdzie skromna pokrywa śnieżna nie jest chroni odpowiednio upraw ozimych przed mrozem.
W Polsce - w pierwszych tygodniach roku - średnie ceny zakupu zbóż szły troszkę w górę, co mogło odzwierciedlać stopniowy, sezonowy spadek podaży na rynku krajowym. W segmencie zbóż konsumpcyjnych najdroższa jest pszenica, której tona kosztuje 685 zł.