Na sprzedaży bezpośredniej wszyscy zyskają
Zdaniem Wiktora Szmulewicza 100.000 mogłoby sprzedawać swoje wyroby. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Możliwości poszerzenia sprzedaży bezpośredniej produktów wytwarzanych przez rolników były tematem spotkania w Kancelarii Prezydenta RP z przedstawicielami izb rolniczych.
Dariusz Młotkiewicz, wiceszef kancelarii zadeklarował wsparcie dla uregulowania sprzedaży przez rolników ich produktów. Uznał, że jest to szansa na aktywizację mieszkańców terenów wiejskich i uzyskiwanie przez nich dodatkowych dochodów.
W spotkaniu wzięli udział prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz, prezes Podkarpackiej Izby Rolniczej Stanisław Bartman, prezes Małopolskiej Izby Rolniczej Ryszard Czaicki oraz ekspert Krajowej Rady Izb Rolniczych Krzysztof Przedpełski.
Zdaniem Szmulewicza spośród miliona drobnych gospodarstw ok. 100 tys. byłoby w stanie produkować i sprzedawać swoje wyroby w ramach sprzedaży bezpośredniej. Prezesi izb z Małopolski i Podkarpacia podkreślali, że to niezwykle ważne w ich województwach ze względu na specyfikę regionów, a zwłaszcza liczne małe gospodarstwa i bogatą ofertę turystyczną, której doskonałym uzupełnieniem są wytwarzane przez rolników produkty.
Strony zgodziły się, że poszerzenie katalogu produktów sprzedawanych bezpośrednio przez rolników jest korzystne zarówno dla producentów, jak i konsumentów mogących legalnie zakupić żywność z gospodarstwa spełniającego określone wymogi sanitarne.
Poruszono także kwestie praktycznej interpretacji przepisów przez organy nadzoru. Zgodnie z unijnymi przepisami organizacje producentów mogą przygotować krajowe wytyczne dobrych praktyk, które po zatwierdzeniu przez władze sanitarne stanowią zbiór wytycznych zarówno dla producentów, jak i organów nadzorujących bezpieczeństwo produkcji.
Wzorem może stać się poradnik dla branży serowarskiej przygotowany przy wsparciu Kancelarii Prezydenta RP przez samorząd województwa podlaskiego. Stworzenie wytycznych dobrych praktyk dla innych sektorów produkcji we współpracy z Izbami Rolniczymi mogłoby wesprzeć rolników pragnących legalnie i bezpiecznie przetwarzać i sprzedawać swoje produkty.
