KGHM zainwestuje 1 mld zł w budowę warzelni soli. Będzie w niej także produkować nawozy dla rolnictwa
KGHM Polska Miedź S.A. zainwestuje 1 mld zł w budowę własnej warzelni soli. Pozwoli to rocznie wyprodukować 1 mln ton soli przemysłowej i spożywczej. O połowę zmniejszy też ilość soli, trafiającej do środowiska w trakcie procesu odwadniania kopalń.
W piątek na konferencji prasowej w Lubinie zarząd KGHM Polska Miedź S.A. poinformował o swoim nowym projekcie budowy warzelni soli, która powstanie w pobliżu Huty Miedzi Głogów na Dolnym Śląsku.

PKN Orlen o Anwilu: dobiega końca rozbudowa linii nawozowej
Nawet 70 tys. ton nawozów
Według założeń projektu do warzelni będą trafiać wody z odwadnianych kopalń, z których rocznie będzie można wytworzyć 1 mln ton soli przemysłowych i spożywczych. Praca warzelni pozwoli o 50 proc. zmniejszyć ilości soli trafiające do środowiska w trakcie procesu odwadniania kopalń. Zakłada się, że rocznie w warzelni będzie można wytworzyć także 70 tys. ton nawozów dla rolnictwa.
Spółka zainwestuje w projekt warzelni 1 mld zł i liczy, że zostanie on zrealizowany w ciągu 6 lat.
Prezes zarządu KGHM Tomasz Zdzikot podkreślił, że budowa warzelni soli to projekt o podwójnym znaczeniu – po pierwsze biznesowym, a po drugie ekologicznym.
„Zakładamy, że instalacje, na którymi już pracujemy mogą uczynić z KGHM największego producenta soli warzonej w naszym kraju. Rynek soli warzonej jest rynkiem interesującym o tendencjach wzrostowych. Największym producentem na świecie są dziś Chiny, Stany Zjednoczone, Indie. W Europie to Niemcy, Francja, Holandia, Wlk. Brytania i Polska, która również zalicza się do grona jednego z największych producentów soli” - powiedział prezes.
Ocenił, że projekt KGHM sprawi, że spółka stanie się największym producentem soli warzonej w Polsce i podniesie też dzięki temu moce produkcyjne naszego kraju, co jest sposobem na podniesienie bezpieczeństwa surowcowego.
„Zapewni to dostęp do surowca, do produktu, którego wzrosty zapotrzebowania są przez rynek spodziewane” - dodał Zdzikot.
Perspektywiczny rynek
Zdaniem prezesa, budowa warzelni pozwoli dołączyć KGHM do grona największych producentów soli warzonej w Europie.
„Jesteśmy przekonani, że jest to projekt, który będzie miał duże znaczenie biznesowe dla naszej firmy. Bardzo mocno wkraczamy na zupełnie nowy dla nas rynek. Rynek ważny, rynek perspektywiczny i też rynek, na którym my funkcjonujemy także poniekąd w tej chwili, ponieważ jesteśmy także producentem soli kamiennej. Sól kamienna w porównaniu z solą warzoną charakteryzuje się jednak dużą zmiennością popytu. Popyt na sól warzoną jest dużo stabilniejszy i rosnący” - powiedział Zdzikot.
Wyjaśnił, że drugie bardzo ważne znaczenie tej inwestycji ma charakter proekologiczny, ponieważ do produkcji soli będą wykorzystane zasolone strumienie wód kopalnianych generowane przez odwadnianie kopalń miedzi.

KGHM szuka soli magnezowo-potasowych w okolicach Zatoki Puckiej
„To jest ten zasób, który chcemy wykorzystać do produkcji soli warzonej. Oczywiście wspólnie z pyłami solnymi, powstającymi przy wydobyciu soli kamiennej czy rudy miedzi. Z drugiej strony, lokalizując warzelnię w pobliżu największej naszej Huty Miedzi Głogów, wykorzystamy także wygenerowaną w procesie technologicznym huty parę i moce bloków gazowo-parowych. Będziemy produkować sól warzoną, a z drugiej strony oczyszczona w ten sposób woda będzie wykorzystywana w układach chłodniczych Huty Miedzi Głogów” - powiedział prezes KGHM.
Ochrona ekosystemu Odry
Podkreślił, że projekt budowy warzelni soli jest ważny dla otoczenia KGHM na Dolnym Śląsku oraz ważny w skali całego kraju.
„To jest projekt, który spowoduje zmniejszenie o połowę ilości soli odprowadzanych przez nas w związku z odwadnianiem naszych kopalń. Przede wszystkim tej w Polkowicach-Sieroszowicach czy w Rudnej. Strumienie wód są bardzo różne. Po naszej stronie zadaniem jest takie podzielenie tych wód, aby wydzielić te, których zasolenie będzie miało zastosowanie technologiczne w procesie warzenia soli od tych wód bardziej słodkich, które już dziś mogłyby mieć już prawie zastosowanie wodociągowe” - mówił Zdzikot.
Jak podano, budowa warzelni pozwoli o 50 proc. zmniejszyć ilości soli odprowadzane do środowiska i przyczyni się od ochrony ekosystemu rzeki Odry. Podkreślono, że działania proekologiczne są niezwykle ważne dla spółki, która tylko w 2022 roku wydała na te cele 250 mln zł.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś