Kandydaci na juhasów i baców przystąpili do egzaminów

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Szymon Bafia PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
20-10-2017,9:40 Aktualizacja: 20-10-2017,10:04
A A A

16 przyszłych juhasów oraz 19 kandydatów na baców przystąpiło do egzaminów na stopień czeladnika w tych ginących zawodach. Wśród przyszłych juhasów jest jedna kobieta.

Najpierw juhasi i bacowie musieli zmierzyć się z egzaminem praktycznym, zorganizowanym na bacówce Kazimierza Furczonia w Leśnicy koło Bukowiny Tatrzańskiej. Podczas tej części kandydaci musieli ostrzyc i wydoić owce oraz zrobić ser.

owce, wypas owiec, Stanisław Kutyna, Regionalny Związek Hodowców Owiec i Kóz w Sanoku

Owce schodzą z pastwisk. Wilki dały się we znaki juhasom

W Bieszczadach i Beskidzie Niskim bacowie przygotowują się do zejścia z owcami z gór - powiedział Stanisław Kutyna z Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Sanoku. Zaraz po nastaniu pierwszych przymrozków stada...

Podczas części teoretycznej kandydaci napisali test z zakresu technologii wyrobu serów, ochrony środowiska, budowy szałasu, higieny owiec, prawa pracy czy podstaw działalności gospodarczej. Egzamin na bacę i juhasa jest traktowany jako państwowy, a uzyskany dyplom jest uznawany w całej Unii Europejskiej.

- Wszyscy kandydaci na juhasów i baców pochodzą z Małopolski. Są w wieku od 18 do 59 lat. To ludzie, którzy mają rodzinne tradycje hodowli owiec i najczęściej na co dzień pracują przy produkcji serów i hodowli owiec - powiedziała Maria Banachowicz Główna Specjalistka do Spraw Oświaty i Kwalifikacji Zawodowych Izby Rzemieślniczej w Katowicach.

Wśród kandydatów na juhasów jest jedna kobieta - 18-letnia Monika Kluś z zakopiańskiej Harendy, córka bacy Andrzeja Klusia, który swoje stado wypasa przy drodze pod Reglami, nieopodal tatrzańskiej Doliny Ku Dziurze.

wypas owiec, baca, juhas, małopolska, kurs na baców i juhasów

Mieszkańcy wielkich miast chcą być... bacami i juhasami

Bezpłatny kurs bacowski oraz kurs na czeladnika juhasa cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Wśród kandydatów są m.in. pracownicy biurowców z wielkich miast - powiedział Jacek Rog, który w poniedziałek zamknął listę...

Choć profesja pasterzy - opiekunów stad owiec, jest stara jak cywilizacja, to oficjalnie na liście zawodów w Polsce baca i juhas pojawili się dopiero w 2010 r. staraniem Izby Rzemieślniczej oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Katowicach.

Wpisanie ich na listę pozwoliło na korzystanie ze świadczeń społecznych KRUS lub ZUS oraz różnych form zasiłków. Ten wpis umożliwił także uzyskiwanie uprawnień do wykonywania zawodu przez zdobycie certyfikatu potwierdzającego przynależność i potwierdzającego kwalifikacje.

Pierwszy egzamin czeladniczy w zawodzie bacy odbył się w 2013 r. - wówczas zdało go 19 kandydatów w tym jedna kobieta. Dotąd w katowickiej Izbie Rzemieślniczej potwierdzono kwalifikacje zawodowe pięciu juhasom - czeladnikom oraz 83 bacom - 79 czeladnikom, a czterech zdobyło papiery mistrzowskie.

Baca to osoba, której gazdowie (gospodarze) powierzają owce na letni wypas na górskich halach. Jest szefem szałasu - bacówki, w której wyrabia się oscypki. Pomocnikami bacy są juhasi - pasterze. Na dawnej podhalańskiej wsi baca był człowiekiem majętnym i cieszył się szacunkiem lokalnej społeczności.
 

Poleć
Udostępnij