Co sprzyja obecnie rozwojowi gospodarstw? Prawie połowa rolników mówi: NIC!
Połowa rolników wskazała wsparcie unijne jako najważniejszy czynnik sprzyjający rozwojowi swoich gospodarstw. Ale niemal cała reszta stwierdziła, że w ogóle nie ma takich czynników.
Rolnicy, pytani przez Główny Urząd Statystyczny, ocenili sytuację gospodarstw w drugim półroczu 2022 roku. Ponad 55 proc. tych biorących udział w badaniu wskazało środki własne jako źródło finansowania wykorzystywane przy prowadzeniu gospodarstwa rolnego.
„Wśród ogółu gospodarstw, pomoc unijną jako źródło finansowania wskazało około 40 proc. gospodarstw. Jednocześnie około 5 proc. gospodarstw korzystało z kredytów. Najczęściej ze środków własnych i pomocy unijnej przy prowadzeniu działalności rolniczej korzystały gospodarstwa o powierzchni poniżej 5 ha. W przypadku kredytów najwięcej z tej formy finansowania korzystało gospodarstw o powierzchni powyżej 50 ha. Sytuacja dotycząca źródeł finansowania w analizowanym okresie była podobna do analogicznego okresu roku poprzedniego” – podaje GUS.
Rolnicy źle oceniają koniunkturę i z pesymizmem patrzą w przyszłość
Inwestycje lekko w górę
Jeśli chodzi o wydatki związane z prowadzeniem bieżącej działalności rolniczej, najrzadziej jako cel wykorzystania posiadanych środków respondenci wskazali wydatki na inwestycje – 27,8 proc. gospodarstw. W porównaniu z 2021 r., wydatki inwestycyjne gospodarstw rolnych wzrosły o 2,6 p.proc, a wśród nich przeważały te związane z zakupem ciągników, innych maszyn i urządzeń rolniczych.
„Wzrost wydatków inwestycyjnych w ciągu ostatnich 12 miesięcy wskazało 57,1 proc. ogółu gospodarstw, a 33,7 proc. odpowiedziało, że ich inwestycje pozostały bez zmian. Natomiast 9,2 proc. uznało, że ich wydatki inwestycyjne uległy zmniejszeniu. Zgodnie z deklaracjami tych samych gospodarstw, inwestycje w najbliższych 12 miesiącach zmniejszą się o 2,7 p. proc.” – wylicza GUS.
Co sprzyja, co ogranicza
Jak dalej informuje, w 2022 r. około 49 proc. (a więc niemal poł dokładnie połowa) kierujących gospodarstwami rolnymi wskazało wsparcie unijne - analogicznie jak w latach poprzednich - jako najważniejszy czynnik sprzyjający rozwojowi gospodarstw rolnych. Ale niewiele mniej gospodarzy stwierdziło w odpowiedzi na takie pytanie, że „nic”.
„W opinii 43,1 proc. respondentów nie wystąpiły żadne czynniki sprzyjające rozwojowi
gospodarstw rolnych” – potwierdza GUS.
Koniunktura w rolnictwie na dużym minusie. Ale są pewne symptomy poprawy
W zakresie barier ograniczających rozwój gospodarstwa rolnego, z którymi zmagali się rolnicy w 2022 r., wymieniali oni zbyt wysokie koszty produkcji (26,5 proc.) oraz zbyt niskie ceny zbytu (18,1 proc.). Pozostałe czynniki ograniczające wskazało 37,8 proc. ogółu gospodarstw, w tym najczęściej powtarzane były niekorzystne warunki atmosferyczne.
Wojna na Ukrainie
Z przeprowadzonego badania wynikało ponadto, że ponad 24 proc. użytkowników gospodarstw rolnych traktuje wojnę w Ukrainie jako czynnik mający poważny wpływ na funkcjonowanie ich gospodarstw, natomiast ok. 17 proc. jako czynnik zagrażający stabilności gospodarstw.
„Około 32 proc. kierujących gospodarstwami rolnymi powyżej 30 ha uznało, że wojna w Ukrainie ma poważny wpływ na funkcjonowanie gospodarstw, natomiast około 24 proc. wskazało, że zagraża stabilności. Brak negatywnych skutków wojny w Ukrainie (około 35 proc.) najczęściej wskazali rolnicy posiadający gospodarstwa o powierzchni poniżej 5 ha” – przekazują statystycy.