Chińczycy zakończyli kontrole w Polsce. Nasza mąka pojedzie do Azji?
Eksperci z Generalnej Administracji do spraw Nadzoru Jakości, Inspekcji i Kwarantanny Chińskiej Republiki Ludowej (AQSIQ) przypatrywali się na Pomorzu i Mazowszu, jak powstaje polska mąka. Niewykluczone, że produkt ten niebawem trafi na azjatycki rynek.
Delegacja z Azji przybyła do Polski na zaproszenie Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa (GIORiN) i przebywała u nas przez cztery dni. Ma to być ostatni etap procedury "analizy ryzyka i określenia warunków eksportu trzech rodzajów naszej mąki: pszennej, żytniej i orkiszowej".
Na prestiżowych targach w Chinach promowali polski drób
Wnioski w sprawie wywozu zostały złożone do strony chińskiej w czerwcu 2016 r. Dokumenty opracowały wspólnie jednostki administracji rządowej (Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Główny Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Główny Inspektorat Sanitarny, Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych) przy udziale Instytutu Ochrony Roślin-PIB w Poznaniu oraz zainteresowanych eksportem przetwórców.
Przedstawiciele wymienionych instytucji oraz zakładów wzięli udział w spotkaniu otwierającym wizytę chińskiej delegacji w naszym kraju. Gościom z Azji przekazano informacje o organizacji w Polsce systemów nadzoru fitosanitarnego i sanitarnego w uprawie i przechowywaniu zbóż oraz warunków higieny i bezpieczeństwa dla konsumentów w procesie produkcji mąki.
Po teorii przyszedł czas na praktykę, czyli przypatrywanie się produkcji w gospodarstwach i firmach przetwórczych. "Audytem inspektorów chińskich objęte są miejsca produkcji surowca - zboża oraz zakłady produkujące mąkę (młyny) na terenie województw mazowieckiego i pomorskiego" - podała Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś