Będzie dramat? Analitycy prognozują jeszcze niższe ceny skupu mleka
Istnieje duże prawdopodobieństwo obniżek cen skupu mleka w kolejnych miesiącach, nawet o 10-15 proc. rok do roku – przestrzegają analitycy ekonomiczni PKO Banku Polskiego w pierwszej edycji tegorocznego „Agro Nawigatora”.
Wskazują oni na wzrost produkcji mleka w UE (+1,4 proc. r/r w 4q22 i +0,9 proc. r/r w sty-lut’23), odbicie dostaw w Nowej Zelandii (+ 1,3 proc. r/r w 1q23), a także utrzymanie dodatniej dynamiki w USA, co mimo zmniejszenia dostaw w Australii, przekłada się na poprawę sytuacji podażowej na światowym rynku mleka. W ich ocenie, istnieje jednak duża niepewność co do przyszłej dynamiki dostaw, zwłaszcza na rynku UE. Prognozy KE z początku kwietnia wskazują na spadek unijnej produkcji mleka w 2023 o 0,2 proc. Z powodu spadków cen mleka pogłowie krów może obniżyć się według ekspertów bankowych o ok. 1 proc.
Obniżki za mleko nawet o 50 groszy na litrze. Rolnicy będą zmuszeni zaprzestać produkcji
Obniżka cen artykułów mleczarskich
Zwracają oni ponadto uwagę, że według GUS polski eksport mleczarski w 4 kwartale 2022 r. wzrósł o 21 proc. r/r wobec wzrostu o 49 proc. r/r w 3 kw. 2022 r. Jednak dane dla pierwszych dwóch miesięcy 2023 r. wykazały spadek dynamiki do nieco ponad 9 proc. r/r.
„Przyczyną jest przede wszystkim obniżka cen artykułów mleczarskich przy stabilizacji wolumenu eksportu. Wysokie jest prawdopodobieństwo, że z uwagi na niższe ceny, wartość eksportu mleczarskiego ogółem zacznie maleć w dalszej części roku. Poprawić się mogą natomiast perspektywy sprzedaży do Chin z uwagi na odstąpienie od polityki ‘zero Covid’ w tym kraju, spadek cen frachtu oraz lepsze wyniki chińskiej gospodarki” - wskazują analitycy.
Niekorzystne wyniki w branży
Ponadto przywołują gorsze wyniki branży mleczarskiej na koniec 2022 roku, zaznaczając zachwianie relacji między cenami produktów mleczarskich, a ceną skupu surowca, co odbiło się negatywnie na wynikach w przetwórstwie mleka i produkcji serów. Jednak mimo tego, że branża mleczarska w IV kw. 2022 r. odnotowała stratę na poziomie 280 mln zł, to zamknęła cały 2022 r. wzrostem zysku o 72 proc.
Utrzymująca się relatywnie wysoka dynamika cen skupu mleka w pierwszych miesiącach 2023 r., przy ostrym wyhamowaniu cen sprzedaży produktów mleczarskich oraz wzroście kosztów pozasurowcowych, może sugerować niekorzystne wyniki branży również w 1q23. W marcu przeciętna cena skupu mleka (za GUS) wyniosła 2,23 zł/l i była wyższa o 13 proc. w relacji rocznej, choć w stosunku do grudnia’22 zmalała o ok. 19 proc. Jednocześnie ceny niektórych produktów mleczarskich były wyraźnie niższe - np. pełnego mleka w proszku o 16 proc. r/r, a masła w blokach o ok. 20 proc. r/r. Indeks cen nowozelandzkiej giełdy GDT w pierwszej kwietniowej aukcji ukształtował się na poziomie najniższym od września’20” – wyliczają bankowcy.
Cena mleka w marcu. Było taniej czy drożej?
Jeszcze niższe ceny w skupach
W ich ocenie, istnieje duże prawdopodobieństwo obniżek cen skupu mleka w kolejnych miesiącach. Szacują, że przeciętna cena skupu mleka w Polsce w 2023 r. zmniejszy się o 10-15 proc. r/r, tj. bardziej niż przewidywali na koniec 2022.
„Kluczowe dla kształtowania się cen będą czynniki popytowe. Z jednej strony spowolnienie gospodarcze i spadek siły nabywczej konsumentów mogą oddziaływać na spadki cen skupu, podobnie jak spadek presji kosztów (pasze i nawozy), która tłumi spadek opłacalności produkcji mleka. Z drugiej strony prawdopodobny wzrost popytu na rynkach zewnętrznych (Chiny) może ograniczyć skalę spadków. Za wyhamowaniem tempa obniżek przemawia także prognozowany spadek produkcji w UE” - zaznaczają autorzy „Agro Nawigatora”, w którym można znaleźć analizy różnych sektorów rolnych (jest dostępny tutaj).
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś