Minister klimatu: program "Czyste Powietrze" ma zapewnione trwałe, stabilne źródło finansowania
Na realizację programu "Czyste Powietrze" przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska trafi 6,4 mld zł z unijnego programu FEnIKS – poinformowała w środę minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Oceniła, że dzięki tym środkom wsparcie trafi do ponad 145 tys. rodzin.
Szefowa MKiŚ na wspólnej środowej konferencji prasowej z prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) Dorotą Zawadzką-Stępniak poinformowała o podpisaniu stosownej umowy między NFOŚiGW a wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska, które są operatorami "Czystego Powietrza". Dodała, że jest to 6,4 mld zł z unijnego programu FEnIKS (Fundusze Europejskie na Infrastrukturę Klimat Środowisko).
NFOŚiGW zaleca ostrożność przy kupnie pomp ciepła w "Czystym Powietrzu". W połowie czerwca zmiany w programie
"Program ‘Czyste Powietrze’ ma zapewnione trwałe, stabilne, wielomiesięczne, a nawet wieloletnie źródło finansowania" - podkreśliła przedstawicielka resortu klimatu i środowiska.
Hennig-Kloska zwróciła uwagę, że środki te zostaną przeznaczone m.in. na wymianę tzw. kopciuchów, nowe-czyste źródła energii, na modernizację instalacji grzewczej, na ocieplenie budynku, na wymianę okien i drzwi, na zakup rekuperacji, a także na montaż instalacji fotowoltaicznej.
Według minister, środki europejskie obecnie zabezpieczą finansowo "Czyste Powietrze" na dwa lata. Hennig-Kloska poinformowała, że 6,4 mld zł mają pozwolić obsłużyć ponad 145 tys. polskich rodzin. Dodała, że pieniądze te powinny wystarczyć na wymianę 111 tys. źródeł ciepła oraz umożliwić przeprowadzenie termomodernizacji w blisko 100 tys. domów jednorodzinnych. Inwestycje te powinni się również przyczynić do redukcji emisji w wysokości 0,5 mln ton CO2 rocznie.
Minister przypomniała, że w połowie grudnia wstrzymano wypłaty dotacji w ramach programu "Czyste Powietrze". Zaległości NFOŚiGW wobec beneficjentów wynosiły wówczas ponad 300 mln zł. Resort klimatu tłumaczył, że było to spowodowane niezabezpieczeniem finansowania na ten program przez poprzednią ekipę. "Czyste Powietrze" odblokowano m.in. po uzyskaniu środków z KPO.
Prezes NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak, odnosząc się do finansowania programu podkreśliła, że Fundusz ma zapewnienie, iż do końca roku z KPO na ten cel wpłynie 3 mld zł, z czego 1,7 mld zł do końca czerwca br. Poinformowała, że Fundusz rozpoczął rozmowy z resortem na temat długoterminowego finansowania "Czystego Powietrza" z innych źródeł.
Projekt ustawy: maksymalna cena energii dla gospodarstw domowych w II połowie 2024 r. wyniesie 500 zł za MWh
Zawadzka-Stępniak przypomniała o zbliżających się zmianach w programie "Czyste Powietrze". Zwróciła uwagę, że od 22 kwietnia dotyczyć one będą trzech aspektów. Po pierwsze jest to uzależnienie dotacji z Funduszu do pomp ciepła, które znajdować się będą na liście ZUM (lista „zielonych” urządzeń i materiałów). Do 13 czerwca obowiązywać będzie jednak okres przejściowy, w którym producenci oraz dystrybutorzy, przejmujący obowiązki producenta przy wprowadzaniu produktu na rynek Polski, będą musieli uzupełnić niezbędną dokumentację i badania dla oferowanych przez siebie urządzeń grzewczych. Po 13 czerwca nie będzie można otrzymać dotacji z "Czystego Powietrza" do pomp ciepła, których nie będzie na liście ZUM. "Ma to zapewnić, że urządzenia, które będą finansowane ze środków publicznych spełniają normy techniczne, nie narażają na nadmierne koszty związane z ich użytkowaniem" - wyjaśniła szefowa NFOŚiGW.
Kolejną zmianą będzie ograniczenie możliwości dofinansowania beneficjentów w trzeciej części programu - chodzi o najwyższy możliwy poziom dofinansowania. Jeśli raz skorzysta on z takiej pomocy, to będzie mógł wnioskować o dofinansowanie na kolejne budynki tylko w ramach pierwszej części programu (podstawowy poziom dofinansowania). W takim przypadku dotacja będzie niższa.
Zawadzka-Stępniak zauważyła, że w tej części programu "widzieliśmy dość duże nadużycia". "Zdarzało się, że beneficjenci z tej grupy występowali jako właściciele kilku budynków z wnioskami o najwyższą dotację" - dodała.
Prezes poinformowała ponadto, że zmiany w programie mają również przeciwdziałać nadużyciom w części programu związanej prefinansowaniem inwestycji.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
