Koniec tradycyjnych wiatraków? Nadciąga prawdziwa rewolucja
Rynek odnawialnych źródeł energii rozwija się coraz szybciej, a swój udział w innowacjach mają także Polacy. Właśnie dopracowano technologię pierwszych w województwie lubelskim pionowych turbin wiatrowych.
Urządzenia mają około 30 metrów wysokości i wyglądem przypominają... kominy.
Europa potęgą w wytwarzaniu energii przez morskie turbiny wiatrowe
Wiatraki są jednak bardziej wydajne od tych tradycyjnych i działają niezależnie od kierunku wiatru - informuje Polskie Radio Lublin. W ocenie specjalistów, mają szanse zrewolucjonizować rynek odnawialnych źródeł energii.
Turbiny powstawały ponad 3 lata w Kodniu w powiecie bialskim (woj. lubelskie), a skonstruowali je ojciec Waldemar i jego synowie: Ireneusz i Tomasz Piskorzowie.
Okazuje się, że ich efektywność wynosi 40 proc., podczas gdy tych tradycyjnych jedynie do 25 proc. Najważniejsze jest jednak to, że "wiatraki nowej generacji" nie emitują infradźwięków.
Pionowe wiatraki mogą być montowane również na dachach budynków różnej wielkości, a nawet na statkach. Co ważne, wytrzymują prędkość wiatru do 200 kilometrów na godzinę.
Tomasz Małecki, prezes Lubelskiego Parku Naukowo-Technologicznego na swoim facebookowym profilu przekonuje, że turbiny o pionowej osi obrotu, skonstruowane przez Polaków, mają szansę zrewolucjonizować energetykę wiatrową na całym świecie.
[WIDEO] Pionowe turbiny wiatrowe startują już przy małej prędkości wiatru i co kluczowe - pracują niezależnie od jego kierunku. Są więc efektywniejsze od klasycznych elektrowni wiatrowych
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś