Skrzypionka zbożowa żeruje na blaszkach liściowych zbóż wyjadając tkankę miękiszową wzdłuż nerwów liściowych. Szczególnie groźne jest żerowanie larw.
Na plantacjach zbóż, zwłaszcza na brzegu pól można zaobserwować dorosłe osobniki skrzypionki zbożowej przygotowujące się do składania jaj. Mamy sygnały, że w niektórych rejonach kraju na liściach dostrzeżono już pierwsze jaja larw tego owada.
Samice składają jaja na górnej stronie blaszek liściowych, po czym giną. Po 10-14 dniach z jaj wylęgają się larwy, które żerują na liściach. To właśnie one wyrządzają najwięcej szkód.
Zjadają skórkę górną liścia oraz tkankę miękiszową, a pozostawiają skórkę dolną, która zasycha i bieleje. W efekcie, maleje powierzchnia asymilacyjna roślin, w tym liścia flagowego, który w znacznej mierze odpowiada za plon.
Na wielu plantacjach zbóż pojawiły się skrzypionki, a w Internetowym Systemie Sygnalizacji Agrofagów prowadzonym przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa (www.piorin.gov.pl) ukazały się komunikaty o konieczności...
Rozwój larw trwa ok. 14 dni. Wyrośnięte schodzą do gleby, gdzie na głębokości 2-5 cm budują podłużne kokony, w których przepoczwarczają się. Po tym, chrząszcze żerują jeszcze przez jakiś czas na trawach i samosiewach zbóż. W ciągu roku skrzypionki rozwijają więc tylko jedno pokolenie.
Zwalczanie chemiczne tego szkodnika należy wykonać po przekroczeniu progu ekonomicznej szkodliwości tj. 1-1,5 larwy na 1 źdźble.
Do ochrony pszenicy ozimej poleca się substancje aktywne z grupy pyretroidów, w tym alfa-cypermetrynę, lambda-cyhalotrynę, cypermetrynę i deltametrynę, ale także insektycydy fosforoorganiczne (chloropiryfos, dimetoat).
Trzeba pamiętać też o niechemicznych metodach walki ze szkodnikami, które zgodnie z zasadami integrowanej ochrony roślin powinny być stosowane w pierwszej kolejności. Chodzi o stosowanie odpowiedniej agrotechniki, w tym uprawek pożniwnych, płodozmianu oraz zrównoważonego nawożenia mineralnego.