Poprawa parametrów jakościowych warzyw korzeniowych
Decydując się na uprawę warzyw korzeniowych z przeznaczeniem dla przetwórstwa, ogrodnik musi sprostać wymaganiom jakie wyznaczają zakłady skupujące produkty do przetworzenia, które dotyczą przede wszystkim ich jakości. Standardem jest analizowanie zawartości metali ciężkich czy pozostałości środków ochrony roślin. Sprawdzany jest także poziom azotanów w korzeniach.
Niestety, warzywa korzeniowe mają tendencję do magazynowania ołowiu, kadmu i azotanów. Już na etapie planowania uprawy należy bezwzględnie zadbać o optymalne warunki wzrostu roślin, minimalizując jednocześnie niebezpieczeństwo kumulacji tych związków.
Brak wody może ujść pomidorom na sucho?
Zbilansowana zawartość azotu w glebie powinna oscylować w przedziale 50-80 mg/dm3, co przekłada się na około 100 kg N/ha, które powinniśmy dostarczyć roślinom. Należy także pamiętać o terminach jego aplikacji. Zbyt późny, wykonany w drugiej połowie lipca powoduje, iż pobrany azot jest powodem pogorszenia się jakości przechowalniczej marchwi, przechodzi w szkodliwe formy, które obniżają jakość plonu.
Akceptowalna zawartość azotanów wynosi maksymalnie 400 mg NO3/kg s.m. (wartość ta uzależniona jest od przeznaczenia produktu, w przypadku przetworów dla dzieci normy te są bardziej restrykcyjne). Czynnikiem wpływającym na ograniczenie pobierania szkodliwych azotanów oraz kadmu jest także pH. Należy je regulować najlepiej tak, by odczyn był obojętny, gdyż niska kwasowość i wysoka zawartość wapnia redukują zdolność pobierania tych związków.
Rolnicy chcą znakowania warzyw nazwą kraju pochodzenia
W uprawie warzyw korzeniowych producenci zmagają się także z powodującymi coraz większe straty nicieniami, które stanowią bardzo poważne zagrożenie dla plantacji. Żerowanie tych szkodników powoduje uszkodzenia mechaniczne systemu korzeniowego. Organizmy te są także wektorami wielu wirusów i bakterii. Spowodowane uszkodzenia istotnie zwiększają ryzyko inwazji patogenów, przede wszystkim grzybów, które są kolejnym zagrożeniem dla warzyw.
Ratunkiem mogą okazać się preparaty zawierające w swym składzie grzyby mikoryzowe, saprofityczne i promieniowce. Ich zastosowanie ogranicza porażenia systemu korzeniowego przez nicienie. Zapewnia wzrost odporności, zawartości enzymów, przeciwutleniaczy i polifenoli. Wpływa na pogrubienie warstwy ściany komórkowej kory korzeni - naturalnej bariery chroniącej przed atakiem patogenów.
Afera na Słowacji. Jako słowackie warzywa sprzedawano... polskie
Dzięki dynamicznej kolonizacji ryzosfery i systemu korzeniowego roślin, mikroorganizmy działają szybko, dodatkowo skutecznie ograniczając możliwość wystąpienia wielu chorób odglebowych oraz nicieni.
Mikroorganizmy po wprowadzeniu do środowiska glebowego roślin szybko rozmnażają się, aktywnie pobudzając wzrost i rozwój roślin.
Z przeprowadzonych w uprawach pietruszki i marchwi doświadczeń wynika, iż zastosowanie tego typu biopreparatów nie tylko poprawia parametry jakościowe plonu i zmniejsza ryzyko wystąpienia uszkodzeń spowodowanych żerowaniem nicieni, ale zapewnia wyrównane wschody roślin, lepszą obsadę docelową, dynamiczny wzrost początkowy siewek, większe plony korzeni, większą masę pojedynczego korzenia, lepszą jakość zewnętrzną i wewnętrzną korzeni, większy udział plonu handlowego w plonie ogólnym.
Fertinnowa, czyli edukacja i praktyka w fertygacji upraw warzywniczych
Trzeba jednak pamiętać, iż wybierając odpowiedni preparat należy zwrócić uwagę, by zawarte w nim mikroorganizmy należały do grupy PGPR i/lub PGPF, czyli efektywnie wspierających rozwój i zdrowotność roślin oraz aby były pozyskane z naturalnego ekosystemu glebowego.
Zastosowanie biopreparatów pozytywnie wpływa na ilość i jakość handlową plonu. Warto rozważyć włączenie ich do tradycyjnej agrotechniki, tym bardziej, że normy jakościowe z całą pewnością będą rosły, a przez to coraz trudniej będzie im sprostać bez korzystania z nowoczesnych, innowacyjnych środków.
Zastosowanie biopreparatów jest przy tym bezpieczne dla upraw i pozostaje w zgodzie z naturą.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś