Susza rolnicza w Polsce. Najgorzej w centrum i na północy
Na terenie Polskie występuje susza rolnicza; najgorzej jest w centralnej i północnej części kraju - poinformował Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach.
Susza dotknęła głównie uprawy zbóż jarych i ozimych oraz truskawek.
"W drugim okresie raportowania, tj. od 1 kwietnia do 31 maja 2019 roku, stwierdzamy wystąpienie suszy rolniczej na obszarze Polski" - czytamy w komunikacie Instytutu.
Od marca do maja wystąpiła susza rolnicza
Instytut podał, że susza rolnicza występuje na terenie ośmiu województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, łódzkiego, podlaskiego, lubuskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego.
Jak wyjaśniono, najniższe wartości KBW, od minus 120 mm do poniżej minus 139 mm, wystąpiły: na terenie Pojezierza Lubuskiego, na Równinie Kutnowskiej, na Pobrzeżu Szczecińskim: Uznam, Wolin, Wybrzeżu Trzebiatowskim, Równinie Gryfickiej, Pyrzyckiej, Wełtyńskiej, Wzniesieniu Szczecińskim; na Wybrzeżu Słowińskim, na Żuławach, na Pojezierzu Wschodniosuwalskim oraz na Równinie Bielskiej.
Na pozostałych obszarach środkowej i północnej Polski notowano wartości KBW wynoszące od minus 50 do minus 120 mm. Z kolei najwyższe wartości KBW, od minus 50 mm do 50 mm, wystąpiły na południu kraju, w województwach: śląskim, świętokrzyskim, małopolskim, podkarpackim, oraz w południowej części województw: dolnośląskiego, opolskiego oraz lubelskiego.
Prezydent zapewnił, że rolnicy będą mogli liczyć na pomoc w razie suszy
Instytut wskazał, że susza nie ominęła również zbóż ozimych. Wystąpiła w 61 gminach Polski (2,46 proc. gmin kraju); w stosunku do poprzedniego okresu raportowania to o 16 gmin więcej. Susza w oziminie dotknęła siedem województw - 0,29 proc. gruntów ornych.
Susza nie ominęła też upraw truskawek (20 gmin - 0,81 proc. gmin kraju, o cztery mniej). Brak wody w tych uprawach był odnotowany w czterech województwach i dotyczył 0,02 proc. powierzchni gruntów ornych.
Trzeba stawić czoła suszy. Minister zapowiada program retencyjny
"Stwierdzamy wystąpienie na dużym obszarze środkowej i północnej Polski niedoborów wody dla roślin uprawnych wynoszące od minus 50 do minus 120 mm, a w niektórych rejonach nawet od minus 120 do minus 139 mm. Na terenach objętych największym deficytem wody, powodującym obniżenie plonów przynajmniej o 20 proc. w skali gminy w stosunku do plonów uzyskanych w średnich wieloletnich warunkach pogodowych, wystąpiły straty tej wielkości w uprawach zbóż jarych i ozimych oraz truskawek" - poinformował Instytut.
Naukowcy dodali, że w przeciwieństwie do centralnej i północnej Polski, na południu kraju wody jest zbyt dużo, co również wpłynie na obniżenie plonów na tych obszarach.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś