Ministerstwo o sile wyższej. "Rolnik zachowuje prawo do otrzymania pomocy"
Zbytu duża wilgoć na polach nie pozwoliła na wykonanie zabiegów przewidzianych w „Rolnictwie węglowym”? W ocenie resortu rolnictwa można to traktować jako „siłę wyższą”.
7 listopada upłynął termin na przekazanie zdjęcia geotagowanego lub oświadczenia potwierdzającego wykonanie praktyk takich, jak „wymieszanie obornika na gruntach ornych w terminie 12 godzin od jego aplikacji” czy „stosowanie nawozów naturalnych płynnych innymi metodami niż rozbryzgowe”. Obie praktyki są przewidziane do realizacji w ramach ekoschematu „Rolnictwo węglowe i zarządzanie składnikami odżywczymi”.
„Jeżeli przeprowadzenie wspomnianych zabiegów nie było możliwe z uwagi na niekorzystne warunki pogodowe, w szczególności nadmierne uwilgotnienie gleby, to w opinii Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi zachodzą przesłanki uznania siły wyższej lub nadzwyczajnych okoliczności, o których jest mowa w przepisach unijnych. W sytuacji uznania danego przypadku za działanie siły wyższej, rolnik zachowuje prawo do otrzymania pomocy” – czytamy w komunikacie resortu rolnictwa.
Jak w nim dodano, każdy przypadek wystąpienia „siły wyższej” lub „nadzwyczajnych okoliczności” powinien zostać zgłoszony do kierownika biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa niezwłocznie po jego wystąpieniu.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś