Kolejny problem z aplikacją suszową. Okazało się, że wnioski nie dotarły do celu i szkody nie zostały oszacowane
Zarząd Pomorskiej Izby Rolniczej (PIR) domaga się pilnej interwencji w sprawie nieprawidłowego działania aplikacji suszowej. Wystąpienie w tej sprawie skierowano do wojewody i resortu rolnictwa.
Jest ono pokłosiem wpływających do biura PIR w Pruszczu Gdańskim niepokojących zgłoszeń od rolników i doradców o błędzie „wypluwanym” przez rządową aplikację suszowa.
„W wielu przypadkach, pomimo wysłania wniosku suszowego poprzez aplikację i uzyskania informacji zwrotnej, że wniosek jest skutecznie wysłany okazało się, że przy próbie wydruku protokołu otrzymano informację, iż wniosek jest w edycji, tzn. że nie dotarł do wojewody i nie została oszacowana wielkość szkód. Uniemożliwiło to składanie wniosku o pomoc suszową do ARiMR i uzyskanie wsparcia pomimo wystąpienia znacznych strat. Wszelkie próby kontaktu z pomocą techniczną okazały się bezskuteczne” - wskazuje prezes PIR Wiesław Burzyński w wystąpieniu skierowanym do wojewody oraz do ministra rolnictwa.
Jak dodaje, z informacji uzyskanych od doradców oraz rolników wynika, że w regionie wystąpiło ok. 30 wyżej opisanych sytuacji.
„Brak możliwości uzyskania pomocy powoduje zagrożenie dla płynności finansowej gospodarstw, tak istotnej szczególnie w okresie prac wiosennych” – zwraca uwagę Burzyński, prosząc szefową województwa o szybką pomoc w tej sprawie.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś