Dobrze nawieź stanowisko pod rzepak
Rzepak ozimy odznacza się dużym zapotrzebowaniem na fosfor, a przede wszystkim na potas. Musi być dobrze zaopatrzony w te składniki pokarmowe już od momentu siewu.
Przyjmuje się orientacyjnie, że rzepak ozimy do wytworzenia 1 t nasion wraz z odpowiednim plonem słomy potrzebuje pobrać ok. 31 kg P2O5 i 86 kg K2O (Grzebisz i in. 2005). Coraz częściej uprawiane odmiany mieszańcowe (heterozyjne) rzepaku mają wyższe wymagania pokarmowe niż populacyjne ze względu na wytwarzanie większej biomasy.
Do ustalenia prawidłowej dawki fosforu i potasu niezbędna jest znajomość aktualnej zawartości przyswajalnych składników pokarmowych w glebie. Pod pojęciem "aktualnej" należy rozumieć wyniki nie starsze niż sprzed 4 lat. Oczywiście im są nowsze, tym lepiej.
Pod uwagę trzeba także brać realne do uzyskania na danym polu plony rzepaku oraz sposób zagospodarowania plonu ubocznego przedplonu (głównie słomy); czy pozostaje na polu, czy jest z niego usuwana.
Które odmiany rzepaku ozimego wybrać do siewu w 2020 roku?
Dawki fosforu przy średniej zasobności tego składnika w glebie i pozostawieniu plonu ubocznego przedplonu na polu wynoszą w zależności od oczekiwanego plonu rzepaku od 50 do 100 kg P2O5 na 1 ha (Jadczyszyn i in. 2010). W przypadku wysokiej zawartości możliwe jest ograniczenie nawożenia fosforem o 20 kg P2O5, a bardzo wysokiej o 30-40 kg P2O5 na 1 ha. Gdy zawartość jest niska dawki te należy zwiększyć o 30 kg P2O5, a gdy bardzo niska o 40-60 kg P2O5 na 1 ha.
Przy średniej zawartości potasu w glebie i pozostawieniu plonu ubocznego przedplonu na polu należy stosować w zależności od spodziewanego plonu nasion od 60 do 120 kg K2O na 1 ha. W przypadku niskiej zasobności dawki te należy zwiększyć o 30 kg K2O, a bardzo niskiej o 40-60 kg K2O na 1 ha. Przy zasobności wysokiej można je ograniczyć o 20 kg K2O, a przy bardzo wysokiej o 30-40 kg K2O na 1 ha.
Gdy plon uboczny przedplonu został z pola zebrany konieczne jest zwiększenie dawek fosforu o 20 proc., a potasu o 80 proc. Jest to ważna informacja w kontekście pozbywania się słomy z pola. Wielu rolników powinno się zastanowić czy opłaca im się "sprzedawać" słomę, a później zwiększać nawożenie potasem. Zakładając, że zalecana dawka potasu wynosi 100 kg K2O na 1 ha, to jej zwiększenie o 80 proc. wymaga zastosowania dodatkowo 80 kg K2O, co przy cenie 2,20 zł za 1 kg K2O (w 60-proc. soli potasowej, lipiec 2020 r.) daje dodatkowy koszt 176 zł. Jak to się ma do kwoty uzyskanej za pozbycie się słomy? To tylko sam potas zawarty w słomie, a inne makro- i mikroskładniki? A bezcenna materia organiczna?
Dlaczego warto badać glebę w okręgowych stacjach chemiczno-rolniczych?
A co ma zrobić rolnik, który nie zna zasobności swoich gleb? Najprościej można mu doradzić, aby jak najszybciej pobrał próbki gleby i dostarczył je do okręgowej stacji chemiczno-rolniczej w celu wykonania analiz. Jeśli jest to niemożliwe z braku czasu, to należy stosować takie dawki jakie są rekomendowane przy średniej zasobności.
Nawozy fosforowe i potasowe stosuje się przedsiewnie, aby można je było dobrze wymieszać z glebą. Niezależnie od kategorii agronomicznej gleby całość dawki fosforu należy wnieść przed wykonaniem uprawy przedsiewnej. W przypadku potasu na glebach lżejszych przed siewem rekomenduje się rozsiać 2/3 łącznej dawki potasu, a resztę zastosować wczesną wiosną. W tym przypadku chodzi o ograniczenie strat składnika na skutek jego wymywania. Jednak w przypadku bezśnieżnych zim ryzyko to jest niewielkie.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz